W jej trakcie nigeryjski napastnik był zdecydowanie najdłużej związany z klubami z Anglii, grając kolejno w Portsmouth, Middlesbrough, Evertonie, Leicester City (wypożyczenie z „The Toffees”), Blackburn Rovers, Reading i Coventry City. W sumie zanotował on 252 występy w Premier League, strzelając w nich 95 goli. Oprócz tego grał jeszcze m.in. w Maccabi Hajfa, Guangzhou R&F, Al-Rayyan i Kayserisporze.
Jeśli chodzi o reprezentację Nigerii, wystąpił w jej barwach w sumie 57 razy, zdobywając 21 bramek. Jedno z trafień Yakubu zanotował na Mistrzostwach Świata w 2010 roku (mecz z Koreą Południową, 2:2).
- Po pierwsze chciałem podziękować
Bogu za to, co mnie spotkało. Dziękuję również nigeryjskiej
federacji i wszystkim kolegom, z którymi miałem styczność w
reprezentacji. Nigdy nie zapomnę tych wszystkich lat.
-
Dziękuję też klubom, w których grałem. Menedżerom,
właścicielom, wszystkim ich pracownikom oraz mojej najdroższej
rodzinie i przyjaciołom, którzy wspierali mnie przez te lata.
-
Gdy rozpoczynałem karierę w Juliuli Berger w Nigerii, mogłem tylko
marzyć o sukcesie, jaki udało mi się osiągnąć. Gra w Anglii
pomogła mi nie tylko, jeśli chodzi o aspekt piłkarski. Czuję, że
nadszedł czas, by rozpocząć nowy rozdział mojego życia -
przyznał Yakubu.
Wart podkreślenia jest fakt, że Yakubu
pozostaje jednym z trzech zawodników - obok Wayne'a Rooneya i Raúla
- którzy ustrzelili hat-tricka w meczu Ligi Mistrzów jako
nastolatkowie. Nigeryjczyk uczynił to w 2002, w meczu wspomnianego
Maccabi z Olympiakosem. Miał wtedy na karku 19 lat i 306 dni.