Znany trener weźmie udział w rajdzie Dakar!

Od wielu lat wiadomo, że portugalski szkoleniowiec pasjonuje się rajdami samochodowymi i wielokrotnie można było natknąć się w Internecie na zdjęcia byłego trenera Chelsea w otoczeniu wszelkich imprez rajdowych. Villas-Boas marzył również o wystartowaniu w rajdzie Dakar (obecnie odbywa się w Ameryce Południowej), czyli jednym z najważniejszych rajdów na świecie – uda mu się to w 2018 roku.

40-latek przystąpi do wyścigu w zespole Toyota Overdrive, a jego pilotem zostanie Ruben Faria. Ten drugi to były portugalski motocyklista, który właśnie podczas rajdu Dakar w 2013 roku zajął drugie miejsce w klasyfikacji generalnej motocyklistów. Obecny szkoleniowiec Shanghai SIPG na pewno będzie mógł skorzystać z doświadczenia swojego kolegi.

Podczas wyścigu, który rozpocznie się szóstego stycznia w stolicy Peru, Limie, Villas-Boas wystartuje z numerem 346. 

- Prowadzenie dostarcza mi bardzo wiele adrenaliny i sprawia, że czuję się dobrze. To moja życiowa pasja. Mam na własność kilka motocykli, które brały udział w rajdzie Dakar. Niektóre są w mojej kolekcji, innymi regularnie jeżdżę. 

- Jestem trochę „szalony”, więc posiadam również motocykl do uprawiania enduro. Jeżdżę nim w góry, gdzie są wielkie głazy i niemal się zabijam – opowiedział Villas-Boas po złamaniu ręki podczas udziału w pierwszym krajowym rajdzie w Portugalii.

40-latek, który w przeszłości prowadził między innymi Zenit Petersburg, FC Porto i Tottenham, w 2016 roku wziął udział w najważniejszym rajdzie w swojej ojczyźnie - Baja Portalegre 500. Jadąc na motocyklu KTM, Villas-Boas ukończył wyścig na 69. pozycji.