„Lipsk nie powinien mieć licencji na grę w Bundeslidze!”

„Lipsk nie powinien mieć licencji na grę w Bundeslidze!” fot. Transfery.info
Redakcja
Redakcja
Źródło: Kicker

Prezydent Augsburga, Klaus Hoffman, uważa, że w świetle przepisów zespół RB Lipsk nie powinien być dopuszczony do rozgrywek Bundesligi.

Klub spod znaku Red Bulla od początku swojego istnienia wzbudzał wiele kontrowersji i spotykał się z wieloma oznakami wrogości. Niemieccy kibice i działacze w większości bardzo szanują długoletnie tradycje Bundesligi i szczególną sympatią darzą kluby o długiej, bogatej historii. 

Klub z Saksonii w sprytny sposób obszedł wiele historycznych przepisów, aby dostać się do Bundesligi. Na przykład w związku z zakazem używania nazwy sponsora jako nazwy klubu, zmieniono ją na RasenBallsport (dosłownie z niemieckiego - Trawiasty sport piłkarski), zachowując w ten sposób zakorzeniony w świadomości klientów marki Red Bull skrót: RB. 

Innym ominiętym przez RB Lipsk przepisem była słynna zasada 50+1, według której więcej niż 50 procent udziałów klubu w Bundeslidze musi należeć do jego członków. Ten wymóg klub z Lipska spełnił, jednak w rzeczywistości, owe 51 procent, w momencie awansu, dzierżyło w swoich rękach zaledwie 17 osób i wszystkie należały do zarządu firmy Red Bull.

Choć RB gra już w niemieckiej elicie od prawie półtora roku, wciąż nie cichną protesty przeciwko temu klubowi. Na zgromadzeniu członków klubu FC Augsburg, przemawiający prezydent, Klaus Hoffman, znów uderzył w „Czerwone Byki”.

- W sensie prawnym, to może być zespół piłkarski. Ale nie spełniają wymogów DFB. Jest tylko 17 członków i nikt inny nie może nim zostać. Ale ja zamierzam spróbować. Okaże się, ile w tym wszystkim jest uczciwości. Dlaczego miałbym nie móc zostać członkiem, jeśli wszystkie wymogi DFB są tam spełnione?

Hoffman już w przeszłości wyrażał jawnie dużą niechęć wobec klubu z Lipska i jego przedstawicieli. Przy okazji wrześniowego spotkania z wicemistrzami kraju prezydent Augsburga powiedział, że Oliver Mintzlaf, prezes RasenBallsport, nie może liczyć w Augsburgu na powitanie uściśnięciem dłoni.

- Nie zrozumcie mnie źle. Uważam, że Lipsk gra świetny futbol. Wiele innych klubów wydaje bezmyślnie pieniądze i nic z tego nie wynika. Oni robią to mądrze. Ale zasady powinny być dla wszystkich takie same. - kończy Hoffman.

Po 13 kolejkach niemieckiej Bundesligi FC Augsburg plasuje się na ósmym miejscu, co już zwiastuje znacznie lepszy sezon niż poprzedni, zakończony nerwową walką o utrzymanie. Tymczasem wicemistrzowie z Lipska zajmują miejsce tuż za plecami prowadzącego Bayernu. 
Więcej na temat: RB Lipsk FC Augsburg Niemcy

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Vlastimir Jovanović zgłoszony. Może znowu zagrać na szczeblu centralnym OFICJALNIE: Vlastimir Jovanović zgłoszony. Może znowu zagrać na szczeblu centralnym Chcą João Cancelo. To może być oferta nieosiągalna dla Barcelony Chcą João Cancelo. To może być oferta nieosiągalna dla Barcelony Olimpia Elbląg w poważnych tarapatach. Alarmujące słowa trenera Olimpia Elbląg w poważnych tarapatach. Alarmujące słowa trenera Tajemnicza absencja w Śląsku Wrocław. Jacek Magiera: Myślę, że jestem nie do końca upoważniony. Niedyspozycja do uprawiania sportu Tajemnicza absencja w Śląsku Wrocław. Jacek Magiera: Myślę, że jestem nie do końca upoważniony. Niedyspozycja do uprawiania sportu Dwóch kandydatów na trenera Bayernu Monachium. Przygotował się na odmowę ze strony Xabiego Alonso Dwóch kandydatów na trenera Bayernu Monachium. Przygotował się na odmowę ze strony Xabiego Alonso OFICJALNIE: Korona Kielce przedłużyła ważny kontrakt OFICJALNIE: Korona Kielce przedłużyła ważny kontrakt Xabi Alonso potwierdził. Przyszłość rozchwytywanego Hiszpana wyjaśniona Xabi Alonso potwierdził. Przyszłość rozchwytywanego Hiszpana wyjaśniona

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy