25-latek postanowił wyróżnić dwóch byłych graczy Liverpoolu. Na krótkiej liście znalazło się również trzech jego rodaków.
Bramkarz - Júlio César
- Gdy
przeniosłem się do Interu, był dla mnie najlepszym bramkarzem.
Naprawdę znakomicie spisywał się w barwach mediolańskiego klubu.
Bardzo pomagał mi też poza murawą. Trafiłem tam, gdy byłem
jeszcze młody i wyciągnął do mnie pomocną dłoń. Na murawie
imponował szybkością reakcji. Równie świetnie grał nogami.
Obrońca - Lúcio
- On również bardzo pomógł mi w
Interze. Wygrał z nim wszystko, co było do wygrania. Niezwykle
ciężko trenował. Na co dzień to naprawdę miły gość, ale gdy
tylko przychodził do szatni, wszystko się zmieniało. Nie można było
z nim porozmawiać, bo skupiał się wyłącznie na grze. Był wtedy
niezwykle poważny.
Pomocnik - Steven Gerrard
-
Tutaj wybór był łatwy. To jeden
z najlepszych zawodników, z jakimi kiedykolwiek grałem. Wiele się
od niego nauczyłem. Przyjazd tutaj i występy obok gościa, którym
wcześniej grywałem na PlayStation, były jak spełnienie marzeń.
Ale nie powiedziałem mu o tym! Stevie G. był jeszcze lepszy niż
myślałem. Świetne podanie, strzał, praca w defensywie...
Prawdziwy przywódca.
Napastnik - Neymar
- Niezły
gracz! Jeden z najlepszych na świecie. Grałem z nim wielokrotnie.
Jeśli chodzi o wcześniejsze czasy - w kadrach narodowych do lat 15,
16 i 17. Pewnego dnia sięgnie po Złotą Piłkę. Na treningach
często nie ma miejsca. Obok niego jest pięciu rywali, a on jednym
ruchem się od nich uwalnia. Można pomyśleć, że to prosta sprawa,
ale tak nie jest.
Napastnik - Luis Suárez
-
Topowy piłkarz i prawdziwy kiler. Jeśli ma okazję do strzelenia
gola, rzadko się myli. Występowałem z wieloma napastnikami i biorąc pod
uwagę grę pod bramką rywala, on jest najlepszy. Bardzo dużo
walczy. Poza boiskiem jest niezwykle miły. Prowadzi rodzinne życie.
Też pomógł mi po przyjściu do Liverpoolu.
Szkoleniowiec - Tite
To niesamowite, co zrobił z brazylijską kadrą. Bez wątpienia jest jednym z najlepszym trenerów, z jakimi miałem styczność. Wiele się od niego nauczyłem. Jeśli chodzi o przyszłoroczne Mistrzostwa Świata naszym celem jest sięgnięcie po tytuł. Musimy w to wierzyć.
Superrezerwowy - Wesley Sneijder
Równie dobrze mógłbym go wymienić wyżej. W Interze był niesamowity. Dysponuje nieprawdopodobną techniką.