30-letni lewy obrońca przeniósł się do BVB latem 2015 roku z Mainz za trzy miliony euro, podpisując kontrakt do 30 czerwca 2018 roku. Szybko jednak okazało się, że w Dortmundzie nie ma większych szans na grę.
O ile w pierwszym sezonie wystąpił jeszcze w sześciu meczach Bundesligi, tak w drugim już tylko w dwóch, a w trwającym został przeniesiony do drużyny rezerw na życzenie trenera Petera Bosza. Tam też nie stanowił jednak podstawowego ogniwa. We wrześniu zmagał się z urazem, ale nawet po powrocie nie mógł liczyć na wiele minut. Łącznie na boisku przebywał 204 minuty w czterech spotkaniach Regionalliga West (czwarty poziom rozgrywkowy).
Urodzony w Seulu Joo-ho jako 22-latek wyjechał poza Koreę. Najpierw do Japonii (Kashima Antlers, Jubilo Iwata), potem przez szwajcarską Bazyleę do Bundesligi (Mainz i BVB). W reprezentacji zagrał do tej pory w 32 meczach, debiutując w 2010 roku.
Joo-Ho, po cichu na pewno liczący na powrót do kadry Korei Południowej na Mistrzostwa Świata, wraca do ojczyzny, by występować co tydzień w K-League. Jak poinformowała Borussia, życzeniem zawodnika jest związanie się z Suwon Bluewings.