Utalentowany pomocnik od początku sezonu jest jednym z kluczowych zawodników w układance Marcina Brosza. Piłkarz zbiera bardzo dobre oceny za swoje występy w barwach Górnika Zabrze i regularnie otrzymuje powołania do reprezentacji Polski U-21.
Już teraz spekuluje się, że Żurkowski może być jednym z nielicznych zawodników, którzy wiosną otrzymają szanse od Adama Nawałki na pokazanie się w meczach towarzyskich poprzedzających rozpoczęcie Mistrzostw Świata w Rosji.
Selekcjoner naszej drużyny z pewnością nie zamierza dokonywać zmian w trzonie zespołu narodowego na zbliżający się turniej, ale musi być przygotowany na każdą ewentualność, dlatego sprawdzenie młodego piłkarza Górnika może dać mu większe pole manewru przed dokonaniem ostatecznego wyboru kadry na mundial.
- Nie wiem czy Żurkowski jest bliżej wyjazdu na Mistrzostwa Świata niż Kądzior i Kurzawa, ale wiosną powinien być zapisany drukowanymi czy pogrubionymi literami w notesie Adama Nawałki i dostać swoje szanse - uważa Maciej Szczęsny.
Dobra forma 20-letniego zawodnika nie umyka także uwadze obserwatorom z zagranicznych klubów. Spośród nich zapewne już kilku bacznie przygląda się poczynaniom gracza ekipy z Zabrza, któremu ewentualny zimowy transfer odradza jednak były reprezentant Polski oraz piłkarz między innymi Legii Warszawa.
Żurkowski w trwających rozgrywkach wystąpił w 20 meczach Górnika i strzelił w nich trzy bramki oraz zanotował dwie asysty.