Wszechstronność Lewandowskiego. Jak Polak zdobył swoje 166 bramek w Bundeslidze?

Robert Lewandowski wpisał się w środę do historii niemieckiej Bundesligi, wkraczając na listę dziesięciu najlepszych strzelców w historii rozgrywek.

Polski napastnik zdobył w środę jedną bramkę w spotkaniu z 1. FC Köln, dzięki czemu jego drużyna pokonała czerwoną latarnię Bundesligi 1-0. Było to 166 trafienie Polaka, co pozwoliło mu na znalezienie się na dziesiątej pozycji wśród najlepszych strzelców w historii rozgrywek obok Hannesa Löhra.

(tabela: Bild)

Lewandowski w obecnym roku zdobył już 53 bramki dla Bayernu Monachium i reprezentacji Polski - nikt w Europie nie ma więcej trafień od niego. Teraz „Bild” postanowił przeanalizować wszystkie gole 29-latka w lidze niemieckiej i pokazać, w jaki sposób je zdobywał.

Polak potrzebował 243 występów w Bundeslidze, by zgromadzić na swoim koncie 166 trafień, z czego 155 padło po uderzeniach z pola karnego. Lewandowski do zdobycia bramki potrzebuje średnio tylko 5,4 strzału. 20 goli padło po uderzeniu głową, 34 strzelił lewą nogą, a 110 prawą.

13 bramek zdobywał po wejściu z ławki rezerwowych. Najlepszy w historii pod tym względem Nils Petersen ma takich zdobyczy 20. 21 goli Polak strzelił po kontrataku, 11 z dystansu i 32 wykonując stałe fragmenty gry.

Od początku swojej gry w Bundeslidze Lewandowski wykorzystał 53,2 procent sytuacji jeden na jednego. Każdego kolejnego gola Polak zdobywa średnio raz na 115 minut. Pod tym względem w historii ligi niemieckiej lepszy od niego jest tylko jeden zawodnik - Gerd Müller.

Większość bramek Lewandowskiego pada w drugiej połowie:

Od 1. do 15. minuty – 19 bramek,

Od 16. do 30. minuty – 19 bramek,

Od 31. do 45. minuty – 29 bramek,

Od 46. do 60. minuty – 36 bramek,

Od 61. do 75. minuty – 27 bramek,

Od 76. do 90. minuty – 36 bramek.

Lewandowski od początku gry za naszą zachodnią granicą spotkał w Niemczech 27 ligowych rywali, pokonując bramkarzy 24 z nich. Ulubionym przeciwnikiem Polaka jest Augsburg, któremu strzelił 18 goli, a później Wolfsburg (15 goli) oraz Freiburg i Mainz (po 13 goli).

Aktualnie Polak zdobywa średnio 22 bramki w sezonie Bundesligi, jeśli utrzyma tę dyspozycję to już po zakończeniu kolejnego sezonu może znaleźć się przed najlepszym zagranicznym strzelcem w historii rozgrywek – Claudio Pizarro (191 bramek). W jego zasięgu pozostanie również trzeci w klasyfikacji Jupp Heynckes (aktualny trener Lewandowskiego), który zdobył 220 goli.

Bramki 29-latka są niezwykle istotne z perspektywy zespołów, które reprezentuje. 41 razy Polak wyprowadzał swoje drużyny na prowadzenie 1-0. Istotne jest również to, że po odjęciu trafień Lewandowskiego przesądzających o losach spotkań, Borussia i Bayern zgromadziłyby podczas jego gry w tych klubach o osiemdziesiąt punktów mniej.