Zaskakujący transfer Williama Carvalho?!

Zawodnik Sportingu staje przed trudną decyzją, bo oferta z ligi chińskiej zapewni mu bardzo wysokie zarobki. Według portugalskich mediów, propozycja kontraktowa Tianjin Quanjin opiewa na 24 miliony euro za cztery lata występów w azjatyckim kraju.

W obecnym kontrakcie Mistrza Europy z Francji znajduje się klauzula odejścia w wysokości 45 milionów euro. Portugalczyk jest na szczycie listy życzeń nowego szkoleniowca klubu, Paulo Sousy i Chińczycy mieli już zainicjować pierwsze rozmowy w sprawie przeprowadzki zawodnika. Jak na razie Tianjin oferuje lizbońskiej drużynie 40 milionów euro.

Należy przy tym pamiętać, że koszt dla chińskiego klubu byłby dwukrotnie wyższy ze względu na wprowadzone pół roku temu przepisy. Wedle nowych regulacji drugie czterdzieści milionów Tianjin musiałoby zapłacić jako „podatek” od transferu obcokrajowca. Dodatkowe pieniądze są przeznaczane na szkolenie chińskiej młodzieży.

Jeżeli prawdziwe są słowa właściciela West Hamu, Davida Sullivana,  z września, to Sporting powinien przystać na propozycję chińskiego klubu. Działacz „Młotów” mówił wówczas, że Portugalczycy chcieli sprzedać Carvalho do jego zespołu za 24 miliony euro. Lizbończycy deklarowali jednak, że Anglicy nie złożyli wówczas żadnej oficjalnej propozycji.