170 milionów za Milinkovicia-Savicia?!

Właściciele PSG nie przestają zaskakiwać. Wicemistrzowie Francji już w poprzednich latach pokazywali, że nie boją się zainwestować dużych kwot na sprowadzanych zawodników, ale prawdziwy pokaz swoich sił zaprezentowali zeszłego lata. Do Paryża przenieśli się Neymar (kosztował 222 miliony euro) oraz Kylian Mbappé (wypożyczenie z opcją wykupu za 180 milionów). Wygląda jednak na to, że paryżanie nie zamierzają na tym poprzestać.

Dość sensacyjne informacje podaje redakcja „Corriere dello Sport”. Dziennik na swojej dzisiejszej okładce donosi, że PSG zamierza sprowadzić Sergeja Milinkovicia-Savicia. W samym tym fakcie nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie to, że Francuzi chcą wydać na tę operację... 170 milionów euro. W przeprowadzeniu transakcji pomaga jeden z najbardziej wpływowych agentów piłkarskich, Jorge Mendes.

Oferta jest tak wysoka, że zaskakuje nawet samych działaczy Lazio. „Aquile” spodziewali się, że mogą otrzymać kuszące propozycje, ponieważ pomocnik od dłuższego czasu jest obserwowany przez największe kluby. Niemniej jednak, na wieść o przygotowywanej ofercie przez PSG mieli być bardzo zaskoczeni, zwłaszcza że ich gracz stałby się tym samym trzecim najdroższym piłkarzem w historii.

Nie jest tajemnicą, że PSG zależy na sprowadzeniu w najbliższym czasie solidnego środkowego pomocnika. Z klubem pożegna się wkrótce Thiago Motta i paryżanie poszukują jego następcy, wierząc, że będzie nim właśnie reprezentant Serbii. Starszy brat byłego bramkarza Lechii Gdańsk, Vanji, występuje w Lazio już trzeci sezon i z każdą kolejną kampanią udowadnia swój wielki potencjał. W obecnym sezonie wystąpił w 21 meczach, w których zdobył siedem goli i zaliczył trzy asysty.

Gdyby liderzy francuskiej Ligue 1 rzeczywiście zdecydowali się na taki ruch, mogliby spotkać się z sankcjami płynącymi ze złamania przepisów Finansowego Fair Play. UEFA dokładnie przygląda się sprawozdaniom finansowym klubu już po transferze Neymara, a sprowadzenie Mbappé i Milinkovicia-Savicia za tak duże pieniądze przed sezonem 2018/2019 niewątpliwie wzbudzi jeszcze większe podejrzenia, tym bardziej że PSG ma problemy z uzyskaniem satysfakcjonujących kwot za swoje gwiazdy.