Szaleństwo w Warszawie. Z Ligue 1 do Legii?!

Zimowy transfer gracza Montpellier jest bardzo prawdopodobny i niewykluczone, że jego nowym klubem będzie właśnie Legia. Jak czytamy, strony prowadzą rozmowy, a środkowy obrońca, który może grać również jako defensywny pomocnik, otrzymał propozycję 3,5-letniego kontraktu.

Rémy jest zawodnikiem Montpellier od 2015 roku, kiedy to trafił tam z Dijon. O ile jednak w swoim pierwszym sezonie na Stade de la Mosson rozegrał on 28 spotkań w Ligue 1 (jedna asysta), to z czasem zaczął coraz rzadziej pojawiać się na murawie. Rozgrywki 2016/2017 Francuz zakończył już z 15 występami ligowymi na koncie, a w trwających ani razu nie wyszedł na boisko. Warto dodać, że jego umowa z aktualnym klubem wygasa 30 czerwca 2018 roku.

Przed przenosinami do wspomnianego wcześniej Dijon Rémy, który jest byłym młodzieżowym reprezentantem Francji, występował jeszcze w Lens. W sumie ma ona na koncie 43 mecze w Ligue 1 i 74 w Ligue 2.

Trzeba podkreślić, że Legia naprawdę mocno weszła w zimowe okienko transferowe. W ciągu ostatnich 24 godzin mistrzowie Polski zaanonsowali już transfery Domagoja Antolicia oraz Eduardo da Silvy.