Sprawa przenosin Brazylijczyka do Katalonii jest już przesądzona, a potwierdzenia drugiego największego
transferu w historii futbolu możemy spodziewać się w zasadzie w
każdej chwili. Przypomnijmy, że 25-latek przeniesie się do ekipy
wicemistrza Hiszpanii za 160 milionów euro. Więcej (222 miliony
euro) zapłaciło tylko Paris Saint-Germain za Neymara.
Co
prawda Barcelona będzie płaciła za Coutinho w ratach, ale nie
zmienia to faktu, że „The Reds” będą mieli do dyspozycji w
najbliższym czasie dodatkowe fundusze na transfery. Z tego względu
można przypuszczać, że włodarze klubu z Anfield zdecydują się
na naprawdę duże wzmocnienie. Bardzo prawdopodobne, że wynikiem zbliżającego się odejścia Coutinho był już transfer Virgila van Dijka, ale na tym się nie skończy.
„Liverpool
chce Lemara. To on jest priorytetem” - napisał na Twitterze
Oliver Bond z Anfield HQ.
Gwiazdor AS Monaco już od
dłuższego czasu znajduje się na celowniku „The Reds”, a
odejście Coutinho zwiększa szanse na jego przenosiny na
Wyspy. Nie wiadomo tylko, czy Liverpoolowi będzie zależało na sprowadzeniu 22-latka już zimą, czy dopiero po zakończeniu sezonu.
Lemar
rozegrał w tym sezonie 18 spotkań w koszulce ASM. Zdobył w nich
dwie bramki, do których dorzucił cztery asysty.
Co z pieniędzmi za Coutinho? Znany priorytet Liverpoolu!
fot. Transfery.info
Wszystko wskazuje na to, że po sprzedaży Philippe Coutinho do Barcelony Liverpool skupi się na pozyskaniu Thomasa Lemara.
Więcej na temat:
Thomas Lemar
Anglia
Philippe Coutinho Coreira
Brazylia
Francja
AS Monaco
Liverpool FC