OFICJALNIE: Czwarty najdłużej pracujący w Premier League menadżer zwolniony

Mark Hughes nie jest już menadżerem piłkarzy Stoke City. W sobotnie popołudnie jego zespół odpadł z Pucharu Anglii po kompromitującej porażce z Coventry City 1-2.

Zwolnienie 54-letniego Walijczyka, jest następstwem wyjazdowej porażki w FA Cup. Stoke uległo występującemu na co dzień w League Two, Coventry City 1-2. Zwycięstwo gospodarzom dały bramki Jordana Willisa i Jacka Grimmera. Dla Hughesa był to 200. mecz w charakterze menadżera „The Potters”. Szkoleniowiec o swoim zwolnieniu dowiedział się trzy godziny po spotkaniu.

Upokarzająca porażka w pucharze postawiła Walijczyka w rozpaczliwej sytuacji, zważając, że Stoke znajduje się także w strefie spadkowej Premier League. Władze postanowiły zareagować i kilka minut po 20 poinformowały, że umowa z Hughesem została rozwiązana ze skutkiem natychmiastowym.

Oświadczenie na oficjalnej stronie Stoke: „Chcielibyśmy podziękować Markowi za wszystko, co osiągnął dla klubu w ciągu ostatnich czterech i pół roku, a szczególnie za doprowadzenie naszego klubu do trzech dziewiątych miejsc w Premier League. Z naszej strony życzymy mu sukcesów w przyszłości. Pragniemy dodać, że klub ogłosi nazwisko nowego menadżera najszybciej jak to możliwe”.

Hughes został ogłoszony menadżerem Stoke 30 maja 2013 roku, kiedy przejął obowiązki od Tony'ego Pulisa. W związku z tym był czwartym najdłużej pracującym szkoleniowcem w Premier League (za Wengerem, Howe'em, Dyche'em).