12 najlepszych interesów Joorabchiana, piłkarskiego super-doradcy

Wśród największych agentów piłkarskich na świecie od lat wyróżnia się dwa nazwiska, to Mino Raiola i Jorge Meneds. Obaj przez lata działalności w świecie piłki nożnej dorobili się statusu super-agentów, zresztą bardzo zasłużenie, bo w tym czasie podzielili pomiędzy siebie pilotowanie najważniejszych transferów.

Przez lata ta dwójka broniła praw takich graczy, jak Cristiano Ronaldo, Paul Pogba, Zlatan Ibrahimović, Romelu Lukaku, James Rodríguez czy Ángel Di María, zarabiając bardzo duże pieniądze na kolejnych transakcjach z ich udziałem. Od wczoraj na równi z nimi może stawiać siebie również Kia Joorabchian. Należy jednak dodać, że nie jest on pełnoprawnym agentem piłkarskim, a jedynie doradcą podczas negocjacji.

46-letni Irańczyk zajmował się do tej pory wieloma istotnymi transakcjami, ale żadna z nich nie była tak medialna, jak ta z udziałem Coutinho. Dotychczas urodzony w Teheranie agent skupiał się głównie na rynku chińskim, wielu jego klientów przechodziło również do drużyn finansowanych przez miliarderów z Bliskiego Wschodu lub Rosji (Chelsea, Paris Saint-Germain, Manchester City). Nigdy jednak transfery z udziałem jego zawodników nie były tak wysokie, jak ten wczorajszy.

Kariera Joorabchiana rozpoczęła się w 2004 roku w Brazylii, gdy wykupił nieco udziałów w Corinthians. To właśnie tam sprowadził niebawem Carlosa Téveza, którego Irańczyk wspomaga aż do dzisiaj. W 2006 roku argentyński napastnik był również pierwszym bohaterem wielkiego transferu 46-latka, gdy zamienił brazylijski zespół na West Ham United.

Carlos Tévez w Anglii szybko został gwiazdą i sprawił, że Joorbchian został dostrzeżony. Szczególnie w kolejnych latach, gdy Argentyńczyk przechodził do Manchesteru United, Manchesteru City i Juventusu. Niedawno napastnik zdecydował się na opuszczenie Europy, kiedy to wrócił do Boca Juniors. To nie był jednak koniec wielkich transakcji z jego udziałem. 33-latek przeprowadził się jeszcze na rok do chińskiego Shanghai Shenhua, z którego właśnie wrócił do Boca. Teraz wydaje się, że to już koniec zmian klubowych piłkarza.

Choć minęło już niemal dziesięć lat, to wielu kibiców do dzisiaj z uśmiechem wspomina jak Robinho na swojej powitalnej konferencji prasowej po przejściu z Realu Madryt do Manchesteru City cieszył się, że trafił do Chelsea. Brazylijczyk był pierwszą wielką gwiazdą, która zasiliła zespół z Etihad Stadium. Jego transfer przeprowadzono w tym samym dniu, w którym pojawili się w nim nowi właściciele. To jedyna transakcja Joorabchiana z udziałem Robinho.

Irańczyk, który od początku związany był z Brazylią, przeprowadzał również dwa transfery Ramiresa. Środkowy pomocnik w 2010 roku dołączył do Chelsea z Benfiki, a w 2016 roku po latach sukcesów odszedł do ligi chińskiej, gdzie wzmocnił Jiangsu Suning. Niebawem Joorabchian znów może pomóc mu w negocjacjach, bo zawodnik nosi się z zamiarem powrotu do Europy.

W tamtym czasie był jeszcze jeden zawodnik Benfiki, którego Joorabchian przekonał do reprezentowania w negocjacjach z klubami, to David Luiz. Brazylijczyk - podobnie jak jego rodak - przeniósł się na Stamford Bridge. Później 46-latek pomagał mu w odejściu do Paris Saint-Germain i powrocie do Chelsea.

W chwili transferu do Paris Saint-Germain Marquinhos został jednym z najdroższych obrońców, którzy kiedykolwiek odeszli z Serie A. Należy przy tym zaznaczyć, że były zawodnik Romy nie miał w tamtym momencie ukończonych dwudziestu lat. W ostatnich sezonach Brazylijczyk był łączony z odejściem do Realu Madryt i Barcelony, ale na razie nadal gra w stolicy Francji.

Irańczyk jest w bardzo dobrych relacjach z właścicielem aktualnych mistrzów Anglii, Romanem Abramowiczem, o czym świadczy liczba interesów z rosyjskim biznesmenem. Kolejnym takim ruchem było przeprowadzenie w 2013 roku transferu Williana z Anży Machaczkała do Chelsea.

 W 2016 roku wiele klubów w Europie z Liverpoolem na czele starało się o pozyskanie gwiazdy Szachtara Donieck – Alexa Teixeiry. Wydawało się wówczas, że Brazylijczyk spróbuje sił w Premier League, ale niespodziewanie związał się on z Jiangsu Suning. W ostatnim czasie mówi się jednak o możliwości powrotu pomocnika na Stary Kontynet.

Niedługo po Mistrzostwach Europy we Francji João Mário był jednym z bardziej rozchwytywanych pomocników w Europie. Nikomu nie przeszkadzało jego małe doświadczenie ze Sportingu i ostatecznie Inter zdecydował się na wykupienie zawodnika. Teraz mediolańczycy chcieliby sprzedać gracza, ale wbrew wcześniejszym spekulacjom o Manchesterze United i Paris Saint-Germain, nikt nie jest zainteresowany jego transferem.

Ostatnim z wielkich transferów do ligi chińskiej przeprowadzonych przez Joorabchiana był Oscar. Po przejęciu drużyny przez Antonio Conte zawodnik miał problemy z wkomponowaniem się do zespołu, dlatego wiele mówiło się o jego odejściu z Chelsea. Nikt jednak nie podejrzewał, że Brazylijczyk postanowi najlepsze lata kariery spędzić w chińskim Shanghai SIPG.

Poprzedniego lata Irańczyk przeprowadził tylko jedną głośną transakcję, gdy zawodnik, któremu doradzał, związał się z Chelsea. Mowa tutaj o drugim najwyższym letnim transferze mistrzów Anglii, czyli Tiemoue Bakayoko. W ostatnim czasie Francuz jest często krytykowany za swoją dyspozycję, ale powinien otrzymać jeszcze wiele czasu do zaaklimatyzowania się w klubie.

Na sam koniec Coutinho. Dzięki transferowi Brazylijczyka Joorabchian wkracza do elitarnego grona osób, które przeprowadziły jedne z największych transakcji w historii piłki nożnej. Nowy zawodnik Barcelony ustąpi w rankingu najdroższych piłkarzy jedynie swojemu przyjacielowi z dzieciństwa, Neymarowi.