Reprezentant Chile trafił do ekipy „Czerwonych Diabłów” na zasadzie wymiany. Do Arsenalu powędrował Henrikh Mkhitaryan, który nie widniał w planach portugalskiego szkoleniowca od dłuższego czasu. Chilijczyk podpisał 4,5-letnią umowę z nowym pracodawcą.
Temat byłego zawodnika „Kanonierów” pojawił się na konferencji prasowej przed piątkowym meczem Man United z Yeovil Town w ramach czwartej rundy FA Cup. Były opiekun Interu Mediolan i Realu Madryt potwierdził datę debiutu zawodnika w nowych barwach. Mourinho zabrał także głos ws. Mkhitaryana i domniemanego powrotu Cristiano Ronaldo na Old Trafford. Portugalczyk jednocześnie nie powiedział, czy 29-latek wystąpi od pierwszej minuty.
- Mkhitaryan? Czy mógł grać dla nas lepiej? Czy powinienem zrobić w jego przypadku coś więcej? Być może. Nie lubię jednak rozważać „co by było, gdyby”. Henrikh zrobił dla nas wiele i rozstaliśmy się w przyjaznej atmosferze. Wenger zyskał fantastycznego piłkarza, a my w jego miejsce pozyskaliśmy równie świetnego zawodnika.
- Pracowałem w Hiszpanii i we Włoszech w tym samym czasie, kiedy grał tam Alexis. Widziałem, że może grać zarówno na prawym, jak i lewym skrzydle. Jeśli trzeba, zagra też za napastnikiem lub na środku ataku. Warto mieć w swoim zespole tak funkcjonalnego gracza.
- Na Yeovil nie zabiorę kilku graczy, aby wypoczęli, jednak na pewno nie stracimy na jakości. Alexis znajdzie się w kadrze na to spotkanie. To dla nas ważny gracz, a ja chcę posiadać w swojej drużynie tylko najlepszych zawodników.
- Powrót Ronaldo do Manchesteru? Real Madryt to klub, który bardzo szanuję i będę ostatnią osobą, która mogłaby dolać oliwy do ognia. Aby ogień zgasł, powiem, że Ronaldo to typ zawodnika, którego chciałby mieć każdy menedżer w swoim zespole. Na ten moment do dyspozycji Cristiano ma Zidane oraz Real.
Alexis w tym sezonie zdobył dla Arsenalu osiem bramek i zanotował cztery asysty w 22 spotkaniach, licząc wszystkie rozgrywki.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
