OFICJALNIE: Raków nie próżnuje. Było wzmocnienie z Lecha, teraz dwa transfery z Legii

Pierwszoligowiec, który w drugiej części sezonu zamierza walczyć o awans do Ekstraklasy, pozyskał obu graczy na zasadzie transferów definitywnych. Kluby nie podały jednak więcej szczegółów dotyczących transakcji.

Urodzony w Nowym Sączu Szczepański trafił do Legii w 2013 roku. Od tamtej pory rozegrał on m.in. 37 spotkań w zespole rezerw warszawskiego klubu. Strzelił w nich osiem goli. Jeśli chodzi o pierwszą drużynę mistrza Polski, utalentowany piłkarz zanotował dla niej jeden występ, pojawiając się na murawie w końcówce wrześniowego meczu 1/8 finału Pucharu Polski z Ruchem Zdzieszowice (4:0).

- Zakontraktowanie tego zawodnika to nie tylko inwestycja w przyszłość. Miłosz już teraz prezentuje bardzo wysoki poziom i myślę, że pod okiem naszego sztabu szkoleniowego jeszcze bardziej się rozwinie - powiedział prezes Rakowa, Janusz Żyła.

Przygoda Szumskiego z Legią rozpoczęła się już w 2000 roku. Przechodząc przez kolejne klubowe szczeble, bramkarz w końcu zbliżył się do jej pierwszej drużyny, ale nigdy w niej nie zadebiutował. W międzyczasie przebywał on również w Piaście Gliwice oraz na wypożyczeniu w Zagłębiu Sosnowiec. W barwach tego ostatniego w sezonie 2016/2017 zaliczył 23 pierwszoligowe występy (dziewięć czystych kont). Po powrocie do Warszawy 25-latek grał w rezerwach. 

- Jest to kolejny wartościowy piłkarz, który zasilił naszą kadrę. Kuba to bramkarz, który bronił w Ekstraklasie i w I lidze dlatego o jego dyspozycje i poziom sportowy możemy być spokojni. Myślę, że kibice mogą być zadowoleni z tego, jak klub działa na rynku transferowym - skomentował jego transfer Żyła.

W czwartek częstochowianie pozyskali innego zawodnika z klubu Ekstraklasy, sprowadzając na zasadzie wypożyczenia z Lecha Poznań Dariusza Formellę. Pierwszym naprawdę głośnym transferem w ich wykonaniu było z kolei pozyskanie Mateusza Zachary.

Raków zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli I ligi.