Pastore: Jeśli mam gdzieś odejść, to właśnie tam!

Trener Unai Emery nie należy do największych fanów talentu Argentyńczyka, dlatego też zawodnik nie zawsze może liczyć na grę w Paryżu. Pomocnik obawia się, że może mieć to negatywny wpływ na jego przyszłość w drużynie narodowej. Jego głównym celem jest wyjazd na mundial, a jeśli nie będzie grać regularnie, może mieć problemy z wywalczeniem miejsce w kadrze na Mistrzostwa Świata w Rosji.

- Nie wiem co wydarzy się dalej, ponieważ sytuacja jest bardzo skomplikowana - mówi Pastore w rozmowie ze „Sky Sport Italia”. Były gracz Palermo przyznaje, że ma spory dylemat w związku ze swoją przyszłością.

- Jestem bardzo szczęśliwy w Paryżu, ale sytuacja nie jest łatwa. Zdecydujemy w ciągu najbliższych dni, jedyne czego chcę to po prostu regularna gra, dzięki której mógłby pojechać na Mistrzostwa Świata. Gdybym nie został powołany na turniej, ponieważ zostałbym tutaj i nie grał, byłoby to bardzo bolesne. Mógłbym jednak podjąć ryzyko i walczyć tutaj o swoje miejsce.

Pastore najczęściej łączony jest z Interem, a strony są rzekomo coraz bliżej porozumienia. Zawodnik nie ukrywa, że to właśnie Mediolan może być jego kolejnym przystankiem w karierze.

- Inter? Wiele się o tym mówi, gdybym miał odejść, to chciałbym iść właśnie tam, zwłaszcza że dobrze znam Serie A, a moja żona jest Włoszką. Inter byłby dobrym rozwiązaniem, obserwowali mnie już od jakiegoś czasu, ale nie wiem co się wydarzy. To trudna decyzja dla mnie i dla klubu. Postaramy się osiągnąć porozumienie w najbliższych dniach.