Między październikiem a końcem 2017 roku gwiazdor Realu Madryt
opuścił dziewięć kolejek LaLiga, co było spowodowane kilkoma
kontuzjami. W ostatnim czasie Walijczyk znowu zaczął pojawiać się
na murawie. Tak czy siak regularnie jest on łączony z opuszczeniem
mistrza Hiszpanii. Jak patrzy na to Barnett?
- On jest wart
przynajmniej tyle, ile zapłacono za Neymara, a więc 222 miliony
euro.
- Gareth jest bardzo zadowolony z gry w Realu. Bez
wątpienia jest tam szczęśliwy i wbrew temu, co niektórzy piszą,
nie potrzebuje odejścia z zespołu Cristiano Ronaldo. Przecież już
jest gwiazdą „Królewskich”.
- Pamiętam pióro, które
swego czasu podarował mi prezydent Realu, Florentino Pérez. To
wielki dżentelmen. Zawsze noszę je przy sobie. Najważniejsze są
jednak relacje, jakie wypracowaliśmy.
- Jak powiedziałem,
Gareth jest teraz szczęśliwy. I choć w futbolu wszystko może się
bardzo szybko zmienić, na ten moment nie wydaje mi się, by któryś
z włoskich klubów (wypowiedź dla tamtejszego „Tuttosport” -
red.) mógł go w najbliższym czasie pozyskać - powiedział
Barnett.
Bale rozegrał w tym sezonie 20 spotkań w koszulce
Realu. Zdobył w nich dziewięć bramek, do których dorzucił pięć
asyst.