Trela w tekście zatytułowanym „Kolejny kabaret w Niecieczy.
Trener odbija się od ściany” (opublikowany w środę) wypunktował
pewne patologie mające miejsce w obecnie trzynastym zespole
Ekstraklasy. Dziennikarz „PS” podkreślił m.in., że - podobnie
jak to było z poprzednimi trenerami „Słoników” - to nie
Bartoszek podejmuje najważniejsze decyzje związane z prowadzeniem
zespołu. Cały artykuł TUTAJ.
Jak odpowiedzieli na niego
właściciele Termaliki?
„W ostatnich dniach trwa
swoisty „audyt” Klubu B-B Termalica prowadzony przez pana
Trelę, redaktora Przeglądu Sportowego. Jego intensywność
wzmogła przegrana naszej drużyny w niedzielnym meczu z Koroną
Kielce na co wskazuje artykuł z dn. 14 lutego pt. „ Kolejny
kabaret w Niecieczy. Trener odbija się od ściany.”
Ma on z
góry założoną tezę: trener Bartoszek dobry, Klub zły.
Czy
postawienie znaku równości pomiędzy Trenerem Bartoszkiem a
ekstraklasowym Klubem jest logiczne?
Czy fakt przyznania P.
Bartoszkowi tytułu najlepszego trenera sezonu 2016/2017 Lotto
Ekstraklasy uprawnia redaktora Trelę do podjęcia niewybrednego
ataku na Klub?
Dla Treli nie są ważne faktyczne przyczyny
przegranych w ostatnich kolejkach meczów, lecz szukanie
historycznych analogii związanych z pracą poprzednich trenerów i
teoria spiskowa.
Trela nie zwrócił się do Zarządu,
dyrektora E. Lorensa lub innych osób kierowniczych Klubu
w celu uzupełnienia swojej wiedzy, lecz tzw. pocztą
pantoflową próbuje uzyskiwać informację; czy trener jeszcze
pracuje.
Uważamy, że serwowanie wybiórczych i
niesprawdzonych informacji oraz swoistego rodzaju stronniczość,
nie służą obiektywnej informacji dziennikarskiej, są
lekceważące wobec Klubu oraz Kibiców, nie tylko KS B-B
Termaliki lecz całego środowiska piłkarskiego, wielu zasłużonych
dla polskiej piłki nożnej osób sympatyzującym z Klubem, są
przekroczeniem zasad etyki dziennikarskiej.
Trela próbuje
przekonać, że przyczyną złych wyników sportowych nie są;
system szkolenia, taktyka, relacje trenera z zawodnikami
tzw. „szatnia” itd. lecz zarząd Klubu , który jego
zdaniem nie stwarza warunków do uzyskiwania wyników sportowych.
Trela nie ma tutaj żadnego istotnego doświadczenia .
Twierdzi, że transfery są nietrafione pomimo, że dwóch nowych
zawodników zaliczyło bardzo dobry debiut, a pozostali jeszcze nie
występowali.
Trela swoim działaniem dopuścił się również
naruszenia dóbr osobistych członków Zarządu Klubu oraz jego
właścicieli naruszając ich dobre imię. W związku z tym
zostaną podjęte stosowne kroki prawne w tym
zakresie.
ZapraszamyKibiców do gorącego wsparcia naszej
drużyny. Teraz kiedy jesteśmy w przysłowiowym dołku jest nam to
bardzo potrzebne” - czytamy w oświadczeniu (pisownia
oryginalna).
W komunikacie działacze „Słoników”
zaatakowali więc nie tylko Trelę, ale również trenera Bartoszka.
Wszystko wskazuje na to, że tak szybko zależało im na jego
publikacji, iż zapomnieli umieścić w nim pełnej nazwy swojego
klubu. Jest też kilka błędów. Jak wyliczył na Twitterze Jacek
Staszak, w wyjątkowym oświadczeniu znalazło się 28 podwójnych
spacji. Jest forma!
OFICJALNIE: Dziwaczne oświadczenie Termaliki
fot. Transfery.info
Włodarze Bruk-Betu Termaliki Nieciecza odnieśli się do niedawnego artykułu autorstwa Michała Treli, który ukazał się w „Przeglądzie Sportowym”.