Sprawą wykorzystującego młodych chłopców byłego trenera żyło
ostatnio całe brytyjskie środowisko piłkarskie. W poniedziałek
64-latek w końcu został skazany przez tamtejszy wymiar
sprawiedliwości.
Zgodnie z orzeczeniem sądu szokujących
czynów dopuścił się on w stosunku do 12 chłopców w wieku od
ośmiu do 15 lat. Miało to miejsce w latach 1979-1991. Jak
powiedział prowadzący sprawę sędzia, Clement Goldstone:
„Zachowanie Bennella było czystym złem. Ukradł on im dzieciństwo
i niewinność”.
W trakcie kariery szkoleniowej Bennell
współpracował z wieloma klubami. Wśród nich były Crewe
Alexandra czy Manchester City. Prowadził on również obozy
piłkarskie w Anglii oraz Stanach Zjednoczonych.
To właśnie
za Oceanem po raz pierwszy wyszły na jaw jego czyny. W
1994 roku policja na Florydzie oskarżyła go o znęcanie się nad
13-letnim chłopcem. Koniec końców został on wtedy skazany na
cztery lata więzienia. Potem (już na Wyspach) skazywany był
jeszcze dwukrotnie - w 1998 roku na dziewięć i w 2015 roku na dwa
lata.
W międzyczasie głos na jego temat zabierały kolejne
ofiary. Jak przyznał były gracz Manchesteru City, Chris Unsworth,
został on zgwałcony blisko 100 razy. Bennell skrzywdził go po raz
pierwszy, gdy miał dziewięć lat.
31 lat więzienia dla trenera - pedofila
fot. Transfery.info
Jak podaje BBC, Barry Bennell został skazany na 31 lat więzienia za wykorzystywanie seksualne dzieci.