Włodarze londyńskiego klubu przynajmniej dwukrotnie starali się
już pozyskać gwiazdora Crystal Palace. Co prawda zimą „Koguty”
sprowadziły do siebie innego skrzydłowego, Lucasa Mourę,
który przeniósł się na Wyspy z Paris Saint-Germain, ale zdaniem
brytyjskich dziennikarzy Tottenham dalej myśli również o
transferze Zahy.
„Koguty” zdają sobie sprawę z tego, iż
25-latkiem interesuje się jeszcze kilka innych czołowych
angielskich klubów, ale londyńczycy są podobno dość pewni swego
i wierzą, że w końcu uda się im przeprowadzić transfer
reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej. Można przypuszczać, że
kosztowałby on ich ponad 50 milionów funtów. Co warte
podkreślenia, Tottenham jeszcze nigdy nie zapłacił tyle za żadnego
zawodnika.
Zaha, który w 2015 roku definitywnie wrócił do
Crystal Palace z Manchesteru United, w trwającym sezonie rozegrał
20 spotkań w Premier League. Zdobył w nich cztery bramki i zaliczył
dwie asysty. Aktualnie boryka się on z problemami zdrowotnymi.
„Daily Mirror” sugeruje, że 25-latkiem cały czas
interesują się również działacze Chelsea oraz Manchesteru City.
W końcu głośny transfer Zahy?!
fot. Transfery.info
Według „Daily Mirror” Tottenham nie zrezygnował z chęci pozyskania Wilfrieda Zahy.
Więcej na temat:
Crystal Palace FC
Tottenham Hotspur FC
Dazet Wilfried Armel Zaha
Anglia
Wybrzeże Kości Słoniowej