Informacje tę przekazał na Twitterze brat byłego już
pracownika mistrza Polski, Marcin.
Hadaj przez wiele lat był
spikerem Legii. W 2015 roku zrezygnował jednak z pełnienia tej
funkcji przy Łazienkowskiej.
Jak mówił wtedy: - W związku z
wieloma krytycznymi ocenami mojej pracy jako spikera Legii, zarówno
ze strony środowiska legijnego, jak i - co ważniejsze - ze strony
pracodawcy, oświadczam że rezygnuję z wykonywania tej funkcji.
Wszystkich, których podczas mojej prawie 20-letniej pracy w roli
spikera uraziłem niefortunnymi wypowiedziami, przepraszam.
Hadaj
słynął ze swojej wyrazistości i przywiązania do Legii, czemu
często dawał wyraz w trakcie spotkań. „Kibice z Białegostoku...
zajmijcie się swoim klubem. I tak nigdy nie będziecie mistrzem!”
- słowa skierowane do fanów Jagiellonii przeszły już do historii,
a podobnych incydentów było kilka.
Ostatnio Hadaj zajmował
się w warszawskim klubie m.in. oprowadzaniem wycieczek po stadionie
i wizytami w szkołach, a także był zaangażowany w projekt Legia
Soccer Schools.
Teraz definitywnie opuszcza on klub ze
stolicy naszego kraju. Jak potwierdził portalowi Legia.net sam
zainteresowany, rozstanie odbyło się w kulturalnych
okolicznościach.