Arsenal uczy się na błędach. Pomocnik może odejść przed wygaśnięciem kontraktu

„Kanonierzy” pozostawali w niepewności przez cały poprzedni sezon i połowę obecnego. Wszystko za sprawą sagi kontraktowej, która dotyczyła dwóch największych gwiazd zespołu - Alexisa Sáncheza oraz Mesuta Özila. Ich nominalne umowy wygasały wraz z końcem aktualnych rozgrywek, a klub robił co w jego mocy, by w odpowiedni sposób rozwiązać sytuację. Ostatecznie Chilijczyk trafił do Manchesteru United, a pomocnik przedłużył kontrakt, otrzymując znaczną podwyżkę.

Dyrektorzy z Emirates Stadium nie chcą dopuścić ponownie do takiej sytuacji, dlatego już teraz przyglądają się zawodnikom, których umowy wygasają w czerwcu 2019 roku. Tak jest w przypadku Aarona Ramseya. Arsenal zastanawiał się nad przyszłością Walijczyka i według „Daily Mail” władze klubu doszły do wniosku, że przygoda pomocnika z londyńczykami zbliża się do finiszu.

27-latek najprawdopodobniej nie przedłużyłby współpracy z „The Gunners”, dlatego uznano, że najlepszym rozwiązaniem będzie jego sprzedaż już tego lata. Arsenal ma być otwarty na oferty i czeka, aż zainteresowane ekipy zgłoszą się po pomocnika.

Ramsey jest wychowankiem Cardiff City i tam też zanotował swoje pierwsze występy w profesjonalnym futbolu. W 2008 roku przeniósł się do Arsenalu, który zapłacił za niego 4,8 miliona funtów. W walce u utalentowanego pomocnika „Kanonierzy” pokonali między innymi Manchester United. Do tej pory piłkarz rozegrał w barwach londyńczyków 320 spotkań, w których zdobył 54 gole i zaliczył 53 asysty.

W międzyczasie Arsenal rozważa również przyszłość Arsène'a Wengera. Na ten moment wiele wskazuje na to, że Francuz może przedwcześnie pożegnać się z posadą, a jego miejsce może zastąpić Joachim Löw, którego będzie trzeba jednak „wykupić” z reprezentacji Niemiec.