We wtorek PSG przegrało z Realem Madryt 1:2, kończąc tym samym
swój udział w tej edycji Ligi Mistrzów na 1/8 finału (pierwszy
mecz 1:3). Choć w zasadzie zaraz po losowaniu wiadomo było, że
paryżan czeka trudna przeprawa, włodarze lidera Ligu 1 podchodzili
do dwumeczu z „Królewskimi” z wielkimi nadziejami. Wszak już od
kilku sezonów próbują oni podbić Champions League. Transfery
Neymara czy Kyliana Mbappé zostały przez nich przecież przeprowadzone głównie z myślą o triumfie w Lidze Mistrzów, a
tymczasem drużyna dała się z niej wyeliminować już w marcu.
Zgodnie z doniesieniami RMC Sport w najbliższych miesiącach
w PSG znowu będzie niespokojnie. Włodarze paryskiego klubu próbują
zrozumieć, dlaczego - mimo wielkich transferów - zespół nie robi
postępów. Jak to często w takich przypadkach bywa, ich uwaga
skupia się wokół Unaia Emery'ego. O ile jednak do tej pory
spekulowało się o jego zwolnieniu po zakończeniu sezonu, jak
czytamy, może do tego dość w najbliższych tygodniach czy nawet dniach.
PSG ma bardzo zależeć na zatrudnieniu Mauricio
Pochettino, ale ten na pewno nie opuści Tottenhamu przed końcem
rozgrywek. Z bezrobotnych szkoleniowców paryżan najbardziej
interesują z kolei Carlo Ancelotti oraz Luis Enrique. Ten drugi jest
obecnie kuszony również przez Chelsea. Francuscy dziennikarze podkreślają, że absolutnym numerem jeden dla PSG jest Pep Guardiola, ale
plan jego zatrudnienia pozostaje na razie w sferze marzeń.
Istnieje możliwość, że paryżanie zwolnią Emery'ego już
teraz i do końca rozgrywek drużynę będzie prowadził tymczasowy
szkoleniowiec. Tutaj wśród kandydatów wymienia się Zoumanę
Camarę i Maxwella. Już po sezonie zespół objąłby wtedy trener z
absolutnego topu.
Co ciekawe, w tym momencie o utrzymanie
posady musi obawiać się nie tylko Emery. Pracę stracić może
również dyrektor sportowy PSG, Antero Henrique. Przypomnijmy, że
Portugalczyk trafił do francuskiego klubu w zeszłym roku.
Duże zmiany w PSG możliwe nawet przed końcem sezonu!
fot. Transfery.info
Jak podaje RMC Sport, do zmiany na stanowisku szkoleniowca Paris Saint-Germain może dojść przed końcem sezonu.