Były gracz m.in. Szachtara Donieck oraz Dnipro Dniepropetrowsk
był łączony z przenosinami do „Kolejorza” od kilku dni.
Docelowo miał on zastąpić w nim Elvira Koljicia. Przypomnijmy, że
wypożyczony przez Lecha bośniacki napastnik uszkodził więzadła
poboczne w kolanie i w tym sezonie nie pojawi się już na murawie.
Hładky rozpoczął testy medyczne w Poznaniu w poniedziałek.
Teraz „Kolejorz” potwierdził, że po ich zakończeniu przy
Bułgarskiej nie zdecydowano się na zakontraktowanie 30-letniego
napastnika, który pozostawał ostatnio wolnym graczem.
- Po kontuzji Koljicia chcieliśmy sprowadzić do
klubu piłkarza, który wzmocniłby rywalizację na pozycji
napastnika. Po szczegółowych badaniach i treningu kontrolnym
uznaliśmy jednak, że Ołeksandr nie jest gotowy do gry, a
spełnienie tego warunku było dla nas kluczowe, bo sezon kończy się
za 10 tygodni - powiedział trener Lecha, Nenad Bjelica.
Dodajmy,
że Hładky miał związać się z „Kolejorzem” trzymiesięcznym
kontraktem z opcją jego przedłużenia.
Taki obrót sprawy
oznacza, że - ze zdrowych napastników - do dyspozycji Bjelicy
pozostają tylko Christian Gytkjær i Ołeksij Chobłenko.
OFICJALNIE: Nici z transferu Lecha
fot. Transfery.info
To już przesądzone - Ołeksandr Hładky nie zostanie zawodnikiem Lecha Poznań.
Więcej na temat:
Lech Poznań
Oficjalnie
Ukraina
Ołeksandr Mykołajowycz Hładky
Ołeksandr Hładky
Polska