Niemiecki szkoleniowiec pozostaje bez pracy po tym, jak w zeszłym
roku pożegnał się z Borussią Dortmund. Od tamtego czasu 44-latek,
który do tej pory pracował wyłącznie w ojczyźnie, był łączony
z kilkoma klubami. Wielu obserwatorów upatruje w nim
głównego kandydata do objęcia latem Bayernu, z którego odejść
może (ale nie musi - więcej TUTAJ) Jupp Heynckes.
Możliwość
zatrudnienia Tuchela wysondować postanowił tymczasem klub z Bilbao.
Dziennikarze z Kraju Basków nie podali jednak, jakiej i czy w ogóle
Niemiec udzielił mu odpowiedzi.
Obecnie za wyniki Athleticu
odpowiada Cuco Ziganda. Nie wiadomo jednak, czy zostanie on w
baskijskim klubie po zakończeniu sezonu. Bo dodajmy, że to właśnie
wtedy jego włodarze chcieliby związać się z Tuchelem.
Athletic
pod wodzą Zigandy rozegrał do tej pory 44 mecze. 15 z nich wygrał,
14 przegrał i 15 zremisował. Aktualnie zajmuje on dwunaste miejsce
w tabeli LaLiga. Przypomnijmy, że Ziganda przejął zespół po Ernesto Valverde, który przeniósł się do Barcelony.
Klub skontaktował się z Tuchelem. Dość niespodziewany kierunek
fot. Transfery.info
Jak poinformowało Radio Marca Bilbao, Athletic Club skontaktował się z Thomasem Tuchelem.