Gwiazdora RB Lipsk już od jakiegoś czasu łączy się z
przeprowadzką do ekipy „The Reds”. W weekend „Bild”
informował nawet, że Liverpool jest skłonny zapłacić za niego
nawet 100 milionów euro. James Pearce z „The Liverpool Echo”
nieco inaczej przedstawia jednak plany Kloppa związane z
wprowadzeniem do zespołu nowego napastnika.
Klopp ceni
umiejętności Wernera, ale na ten moment nie znajduje się on na
jego liście życzeń. Co więcej, jak czytamy, Niemiec nie będzie
dążył do kupienia latem żadnego zawodnika na tę pozycję.
50-latek jest zadowolony z obecnego kształtu linii
ofensywnej swojego zespołu i jej jedynym letnim wzmocnieniem, jeśli
chodzi o „dziewiątkę/” ma być 17-letni Rhian Brewster z drużyny
rezerw. Niezwykle utalentowany Anglik, który może grać też na
skrzydłach, w tym sezonie rozegrał dla niej 11 spotkań, w których
strzelił pięć goli i zaliczył siedem asyst.
W styczniu
doznał on kontuzji kostki (zmaga się też z problemami z kolanem) i obecnie
nie gra, ale latem ma być gotowy na rywalizację w pierwszym zespole
„The Reds”. Dodajmy, że do tej pory 17-latek nie zanotował w
jego koszulce ani jednego występu.
Obecnie podstawowym
środkowym napastnikiem Liverpoolu jest Roberto Firmino. W trwającym
sezonie zdobył on 14 bramek i zaliczył siedem ostatnich podań w 30
meczach Premier League.
Liverpool jednak nie chce Wernera. Klopp ma inny pomysł na nowego napastnika
fot. Transfery.info
Jak podaje „The Liverpool Echo”, menedżer Liverpoolu, Jürgen Klopp, nie zamierza ściągnąć latem na Anfield Timo Wernera.