W końcówce zimowego okna transferowego zawodnik
Arsenalu przeniósł się na zasadzie wypożyczenia do Walsall.
Wydawało się, że łapiący ostatnio często kontuzje 20-latek na
niższym angielskim szczeblu wróci do regularnego grania. Najnowsze
doniesienia z Wysp sugerują jednak, że Bielik ponownie ma problemy
ze zdrowiem.
Walsall wypożyczyło Polaka mimo że ten
borykał się z urazem uda. Jego powrót do pełni sił przedłużyły
kolejne dolegliwości z kolanem. Ostatnio wszystko było już w
porządku, ale w trakcie jednego z treningów ekipy z League One
Bielik ponownie poczuł ból w kontuzjowanym wcześniej udzie.
-
Powiedziano nam, że jest gotowy do powrotu. W zeszłym tygodniu
trenował z nami dwukrotnie. Następnie był na zajęciach na
początku tego tygodnia. Niestety znowu pojawiły się problemy, więc
wrócił do Arsenalu. Oni ocenią, co się stało i zobaczymy, jak to
się dalej potoczy - skomentował całą sprawę menedżer Walsall,
Dean Keates.
- Krystian dołączył do nas po przejściu
procesu rehabilitacyjnego w Arsenalu. W jego trakcie pracował
zarówno na boisku, jak i na siłowni. Cieszyliśmy się, że
przyszedł. Wyglądał naprawdę dobrze. Nie forsowaliśmy go. W
poniedziałek i we wtorek uczestniczył w zajęciach z pierwszym
zespołem. W środę miał siłownię, a w czwartek odpoczywał przed
piątkowym treningiem.
- Patrząc na sam ruch, nie
spodziewaliśmy się, że to może być coś poważnego. Trzeba
jednak podkreślić, że wcześniej miał problemy ze ścięgnem, a
je leczy się o wiele dłużej niż same mięśnie. Czasami możesz
czuć się i wyglądać fantastycznie, dolegliwości wydają się już
niegroźne.
- Arsenal obejrzał go w środę i powiedział,
że to niewielkie naciągnięcie ścięgna. Tak jak jednak
powiedziałem, ich leczenie zawsze zajmuje trochę czasu. Jestem tym
trochę zdruzgotany, bo Krystian dobrze trenował. Ma za sobą
pechowe 12 miesięcy. On chce po prostu desperacko wrócić do grania
- przyznał z kolei szef sztabu medycznego Walsall, Marc
Czuczman.
Dodajmy, że Bielik, którego czeka kolejna
kilkutygodniowa przerwa, rozegrał w tym sezonie w sumie tylko cztery
mecze w zespole Arsenalu U-23.
Dramat Bielika
fot. Transfery.info
Wszystko wskazuje na to, że Krystian Bielik jeszcze przez dłuższy czas nie pojawi się na murawie.