Napoli straciło przed przerwą na mecze
reprezentacyjne pozycję lidera Serie A. „Azzurrim” udało się
odrobić nieco straty, kiedy Juventus zaliczył potknięcie remisując
0:0 ze SPAL, ale w ostatniej kolejce turyńczycy ponownie się
oddalili. W starciu „Partenopeich” z Sassuolo padł remis 1:1,
natomiast mistrzowie Włoch pokonali u siebie Milan 3:1.
-
Trudno było nam przyspieszyć tempo w meczu z Sassuolo, które
skupiło się na obronie swojego prowadzenia. Ponownie stworzyliśmy
sobie wiele szans, ale mamy teraz okres, kiedy nie potrafimy
przekładać okazji na gole - powiedział Sarri w wywiadzie dla „Sky
Sport Italia”.
Losy meczu mógł odmienić Arkadiusz Milik,
który wszedł na boisko w drugiej części spotkania. Polak
spróbował w 83. minucie uderzenia z przewrotki, ale trafił w
poprzeczkę.
- Milik rozgrywa kolejne minuty i w tym meczu
był naprawdę groźny. Jest dla nas ważną bronią w naszym
arsenale. Musimy pracować, by przywrócić go do najlepszej formy.
Na koniec Sarri dał do zrozumienia, że pogodził się z
małymi szansami na mistrzostwo. Trener stwierdził, że teraz jego
drużyna ma inne cele.
- Mistrzostwo? Naszym celem jest teraz
zdobycie 87 punktów i ustanowienie tym samym nowego klubowego
rekordu pod względem punktacji w Serie A. Tylko dlatego jesteśmy
rozczarowani, że straciliśmy kolejne punkty.
Trener Napoli: Mistrzostwo? Wolimy pobić nasz rekord!
fot. Transfery.info
Maurizio Sarri przyznaje, że mistrzostwo nie jest już głównym celem jego podopiecznych.