Allegri przed meczem z Realem. „Znacznie dojrzeliśmy od czasu finału”

Allegri przed meczem z Realem. „Znacznie dojrzeliśmy od czasu finału” fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer
Źródło: Juventus FC

Massimiliano Allegri twierdzi, że jego podopieczni wyciągnęli wnioski z porażki w zeszłorocznym finale Ligi Mistrzów.

Zeszłego roku Juventus zmierzył się z Realem Madryt w finale Champions League. Pierwsza połowa była bardzo udana dla turyńczyków, ale po przerwie gra wyjątkowo nie układała się po ich myśli. Dotkliwa porażka 1:4 była jednak lekcją dla mistrzów Włoch, tak przynajmniej uważa trener „Bianconerich”. Allegri rozmawiał z dziennikarzami przed pierwszym meczem ćwierćfinałowym.

- Zmierzymy się w dwumeczu z drużyną, która od sezonu 1996/1997 zawsze grała w Lidze Mistrzów, a od 2011 roku zawsze dochodzi przynajmniej do półfinału. Wyeliminowanie takiego zespołu byłoby dla nas kolejnym krokiem naprzód, ale jesteśmy w pełni świadomi, że podejmiemy najlepszą ekipę w Champions League - stwierdził Włoch.

- Chcemy zagrać na ich poziomie i ich pokonać. Oni są przerażający, kiedy zostawi im się wolną przestrzeń, potrafią wejść w pole karne dwoma-trzema podaniami, musimy więc być czujni. Jasne, że kilka razy oglądaliśmy zeszłoroczny mecz finałowy, ale muszę przyznać, że drużyna bardzo od tamtej pory dojrzała, zwłaszcza jeśli chodzi o radzenie sobie w trudnych momentach. Ważną rzeczą będzie to, byśmy pozostali bardzo skupieni, nie możemy się w żadnym momencie poddawać.

- Cokolwiek wydarzy się w tym meczu, to będzie okazja, to pierwszy mecz, więc i tak możemy grać z dumą, iż dwukrotnie w ciągu trzech lat awansowaliśmy do finału. Spotkanie z Cardiff było dla nas ważną lekcją, która pomoże nam wzrastać. To nas inspiruje, z psychologicznego punktu widzenia drużyna zaliczyła wielki postęp. Przed nami wielka szansa, ale potrzebujemy przy tym również trochę szczęścia. Chciałbym, żeby drużyna zagrała w tym meczu tak, jak w pierwszej połowie spotkania w Cardiff, lepiej zarządzała piłką i była skupiona.

W ostatnim czasie Juventus zmagał się ze sporymi problemami kadrowymi, a to ze względu na kontuzje. Allegri twierdzi jednak, że nie ma na co narzekać, ponieważ większość zawodników zdążyła się wykurować przed pojedynkiem z Realem. Konieczne będzie jednak zastąpienie zawieszonych Miralema Pjanicia i Medhiego Benatii.

- Pjanicia zastąpi Marchisio lub Bentancur, jeden z nich zagra. Następnie muszę też rozważyć wystawienie Ruganiego lub Barzagliego, później skupię się na formacji ofensywnej. Mandžukić i Alex Sandro są w bardzo dobrej dyspozycji, ale o ich występie zdecyduję przed meczem. Myślę, że Mario może być bardzo dobrym zmiennikiem. Jest dla nas ważny, ma świetne warunki fizyczne, również Cuadrado wrócił do gry. W zasadzie mamy do dyspozycji cały skład oprócz zawieszonej za kartki dwójki.

- Cristiano Ronaldo? Musimy być bardzo dobrzy jako całość, by go zatrzymać. Trzeba mu pogratulować, fakt, iż zmienił styl swojej gry w wieku 30-31 lat jest niesamowity.

- Dybala? Jest w świetnej formie, bardzo dobrze pracuje i dojrzał mentalnie. Jestem pewien, że w meczu z Milanem było widać, iż jest w świetnej dyspozycji, jego gol to udowodnił. Spodziewam się po nim fantastycznego meczu.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] To może być nowy trener w Ekstraklasie. Właśnie odniósł cenne zwycięstwo To może być nowy trener w Ekstraklasie. Właśnie odniósł cenne zwycięstwo Wielki powrót do Wisły Kraków?! Jarosław Królewski skomentował Wielki powrót do Wisły Kraków?! Jarosław Królewski skomentował Wisła Kraków potwierdziła przedłużenie umów czterech piłkarzy Wisła Kraków potwierdziła przedłużenie umów czterech piłkarzy Xavi wyjaśnił, dlaczego postanowił zostać w Barcelonie Xavi wyjaśnił, dlaczego postanowił zostać w Barcelonie OFICJALNIE: Xavi zdecydował OFICJALNIE: Xavi zdecydował Carlitos może wrócić do Polski. Ma preferowany klub Carlitos może wrócić do Polski. Ma preferowany klub Łukasz Fabiański zakończy karierę w Polsce?! „Zobaczymy, co życie przyniesie ” Łukasz Fabiański zakończy karierę w Polsce?! „Zobaczymy, co życie przyniesie ”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy