Liverpoolczycy pewnie pokonali „Obywateli” w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Wynik 3:0 daje im solidną zaliczkę, ale ekipa z Etihad Stadium z pewnością nie da łatwo za wygraną i postara się odmienić losy dwumeczu. Pep Guardiola ustala taktykę, która ma przynieść jego zespołowi wielki powrót, a tymczasem „The Reds” walczą z czasem, by do gry mógł wrócić Mohamed Salah.
Egipcjanin jest w obecnym sezonie jednym z najważniejszych ogniw w układance Jürgena Kloppa, ale jego występ w rewanżu jest zagrożony. Skrzydłowy opuścił boisko w zeszłotygodniowym starciu z City, sygnalizując ból w pachwinie. Problem okazał się nie być poważny, ale stan zdrowia zawodnika może mu uniemożliwić występ w rewanżu, co oczywiście byłoby sporą stratę dla Liverpoolu. Menedżer stara się jednak zachowywać optymizm.
- Jego występ nie jest pewny na 100 procent. Trenował na razie ze szkoleniowcem do spraw przygotowania fizycznego. Po treningu określimy, czy będzie zdolny do gry. Na ten moment jest bliżej wystąpienia w tym meczu. Musimy jednak czekać na reakcję, dopiero wtedy możemy podjąć decyzję - powiedział Klopp przed meczem.
Strata Salaha może znacznie wpłynąć na Liverpool, zwłaszcza patrząc na wkład, jaki skrzydłowy wnosi do gry zespołu. 25-latek rozgrywa znakomity sezon, w którym zdobył już 38 goli i zaliczył 13 asyst w 43 meczach.
Starcie angielskich gigantów odbędzie się już dziś. O 20:45 Manchester City podejmie Liverpool u siebie, a transmisję z tego spotkania będzie można obejrzeć na kanale „nSport +”.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
