Wczorajsze spotkanie rzymian z „Dumą Katalonii” przejdzie do
historii nie tylko włoskiego klubu. Skazywani na przegraną
„Giallorossi”, strzelając trzy gole liderowi LaLiga, odrobili stratę z meczu numer jeden (1:4) i to oni awansowali do
półfinału Champions League. Bardzo możliwe, że ostatecznie
zakończyli tym samym przygodę Iniesty z prestiżowymi rozgrywkami.
Łączy się to oczywiście z potencjalnym letnim odejściem Hiszpana
z Camp Nou.
- Czy to był mój ostatni mecz w LM? Istnieje
taka możliwość. Dlatego ta porażka boli jeszcze bardziej.
-
To bardzo bolesne. Nikt nie spodziewał się tego, patrząc na naszą
przewagę z pierwszego spotkania. Ale tak się dzieje, gdy robisz
wiele rzeczy źle, popełniasz błędy i nie potrafisz się
przystosować.
- Biorąc pod uwagę sezon, który rozgrywany,
jest to dla nas wielkie rozczarowanie. Oni doskonale wiedzieli, gdzie
nas zaatakować. Trudno jest znieść tę sytuację, ponieważ
mieliśmy wielkie nadzieje. Wszystko tymczasem uciekło - powiedział
po wtorkowym meczu Iniesta.
Dodajmy, że dla Hiszpana był to jubileuszowy, setny występ w
Champions League z Leo Messim.
Smutne pożegnanie Iniesty? Ważne słowa Hiszpana po przegranej z Romą
fot. Transfery.info
Hiszpańskie media sugerują, że wtorkowy mecz z Romą był ostatnim występem Andrésa Iniesty w Lidze Mistrzów. Nie wyklucza tego sam gwiazdor Barcelony.
Więcej na temat:
Hiszpania
Włochy
Andrés Iniesta Luján
FC Barcelona
AS Roma
Europejskie puchary
Liga Mistrzów