Kontrowersyjne słowa prezesa Pogoni: Dlaczego mam płacić trenerowi odszkodowanie po zwolnieniu za fatalną postawę drużyny?

Kontrowersyjne słowa prezesa Pogoni: Dlaczego mam płacić trenerowi odszkodowanie po zwolnieniu za fatalną postawę drużyny? fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Dawid Kurowski
Źródło: Weszło

Prezes Pogoni Szczecin, Jarosław Mroczek, udzielił obszernego wywiadu dla portalu „Weszło”. Włodarz „Dumy Pomorza” wypowiedział się w nim na temat zwalniania trenerów.

Przed aktualnym sezonem LOTTO Ekstraklasy Pogoń Szczecin rozstała się z Kazimierzem Moskalem i zatrudniła w jego miejsce Macieja Skorżę. Wydawało się wówczas, że nowy szkoleniowiec „Portowców” jest gwarantem sukcesów i drużyna pod jego wodzą może włączyć się po wielu latach do rywalizacji o udział w europejskich pucharach. Wszystko zakończyło się jednak najgorszym sezonem w najnowszej historii Pogoni Szczecin na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Polsce.

„Duma Pomorza” przez fatalną postawę pod wodzą Macieja Skorży po raz pierwszy od czasu reformy LOTTO Ekstraklasy nie zakwalifikowała się do mistrzowskiej ósemki. Gra poprawiła się dopiero po zatrudnieniu w drużynie Kosty Runjaicia. Dziennikarz „Weszło”, Jakub Białek, zdecydował się zapytać prezesa Pogoni Szczecin, Jarosława Mroczka, o koszt zwolnienia byłego trenera Legii Warszawa czy Wisły Kraków. (CAŁOŚĆ TUTAJ).

- Nie powiem oczywiście o konkretach, ale w historii Pogoni to nie najdroższa zabawa. To pewna wada piłki nożnej. Powiem teraz coś, co nie będzie popularne, zwłaszcza wśród zwalnianych trenerów. Prawie zawsze, gdy rozmawiam z trenerem o kontrakcie, nie ma chęci do dyskusji na temat tego, co się stanie, jak drużyna będzie słabo grała. Chyba raz czy dwa udało nam się zawrzeć umowę, która z góry definiowała, co się stanie w takiej sytuacji. Czyli że od razu mieliśmy dogadane warunki rozstania w momencie, gdy założenia kontraktowe pozwolą się rozstać. 

- Wydaje mi się, że to zdrowe podejście. Najlepiej byłoby by obok premii za sukces umieszczać zapisy o sposobie rozwiązywania kontraktu, kiedy drużyna dołuje. Moim zdaniem w takich sytuacjach szkoleniowiec także powinien ponieść część odpowiedzialności kontraktowej. A najczęściej słyszę, że „to trzeba było nie podpisywać, skoro papier jest podpisany – płaćcie!”. Chętnie związałbym się z każdym trenerem na pięć lat, ale gdy pomyślę sobie, że coś poważnego, negatywnego się zdarzy, a on mi powie „za pięć lat to mi nie oddawaj rekompensaty, ale za trzy to już musisz”, to wolę mieć umowę na dwa lata i w razie zwolnienia dyskutować o wypłacie pięciu-sześciu pensji. To złe podejście trenerów, chociaż chyba nienaprawialne. Nie wiem, co można z tym zrobić.

- Dla mnie [kontrakt z trenerem – przyp. red.] może być bardzo długi, byle z góry definiował okoliczności, w których możemy się rozstać. I wtedy po prostu zapłaciłbym trenerowi tyle, na ile się dogadaliśmy i cześć. Dlaczego ja mam płacić odszkodowanie, kiedy trener – choćby w jakiejś części – odpowiada za fatalną postawę drużyny? Tylko dlatego, że ułożyłeś sobie życie ze mną na pięć lat? Tak nie powinno być – powiedział Mroczek.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] „Zapomnij”. Jarosław Królewski z jasną deklaracją w sprawie trenera Wisły Kraków „Zapomnij”. Jarosław Królewski z jasną deklaracją w sprawie trenera Wisły Kraków Wojciech Kowalczyk „kąsa” właściciela Rakowa Częstochowa Wojciech Kowalczyk „kąsa” właściciela Rakowa Częstochowa „To oczywiście musiał być on”. Niechciany w Rakowie Częstochowa, bohaterem Górnika Zabrze „To oczywiście musiał być on”. Niechciany w Rakowie Częstochowa, bohaterem Górnika Zabrze 60 milionów euro! FC Barcelona chce zamknąć wielki transfer jeszcze przed EURO 2024 60 milionów euro! FC Barcelona chce zamknąć wielki transfer jeszcze przed EURO 2024 Bernardo Silva chce hitowego transferu Bernardo Silva chce hitowego transferu Xavi rozmawia z nowym klubem Xavi rozmawia z nowym klubem Drużyna Kacpra Kozłowskiego ma... mniej niż zero punktów. Vitesse Arnhem spadło z Eredivisie po ponad 30 latach [OFICJALNIE] Drużyna Kacpra Kozłowskiego ma... mniej niż zero punktów. Vitesse Arnhem spadło z Eredivisie po ponad 30 latach [OFICJALNIE]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy