Kontrakt iworyjskiego pomocnika z City jest ważny do 30 czerwca
tego roku i w piątek menedżer mistrzów Anglii, Pep Guardiola,
poinformował, że nie zostanie on przedłużony.
- Yaya nie
zostanie z nami na nowy sezon. W meczu z Brighton będziemy skupieni
na zwycięstwie i na nim. Będziemy chcieli wygrać właśnie
specjalnie dla niego. Nie można zapominać, ile osiągnął w klubie
- powiedział Guardiola na konferencji prasowej.
Można
przypuszczać, że 34-letni zawodnik nie będzie narzekał na brak
ofert. Tylko w ostatnim czasie był on łączony z przeprowadzką
m.in. do Chin oraz Stanów Zjednoczonych. Zgodnie z doniesieniami
„The Times” cel pomocnika jest jednak inny - dalsza gra w
Anglii. Przede wszystkim będzie on więc brał pod uwagę oferty wystosowane przez kluby z Premier League.
Touré trafił na Wyspy w 2010
roku, przenosząc się tam z Barcelony. Na koncie ma on 229 występów,
59 bramek i 35 asyst w Premier League. W międzyczasie sięgnął po
trzy mistrzostwa Anglii.
The Times: Znany transferowy priorytet Yayi Touré
fot. Transfery.info
Jak podaje „The Times”, Yaya Touré, który lada moment opuści Manchester City, zamierza pozostać na Wyspach.