Portugalczyk nabawił się urazu w niedzielnym spotkaniu z Barceloną. Niefortunne zdarzenie miało miejsce przy oddawaniu przez niego strzału, którym wyrównał wynik meczu na 1:1. Ronaldo spędził na boisku jeszcze pół godziny, ale potem nie wybiegł już na drugą połowę spotkania. Przypomnijmy, że mimo ogromnego prestiżu, spotkanie z Barceloną nie miało już formalnie żadnego znaczenia, dlatego podstawowe pytanie w kontekście gwiazdora Realu dotyczyło tego, czy zagrożony jest jego występ w finale Ligi Mistrzów.
- Nie martwimy się tym. Wprawdzie teraz nie jest z nim za dobrze, ale wierzymy, że to niewielki uraz. Po prostu źle stanął - powiedział zaraz po meczu Zinedine Zidane.
Po badaniach przeprowadzonych następnego dnia klubowi lekarze przewidują, że gwiazda Realu będzie w stanie wrócić na boisko w ligowym starciu z Villarealem za dwa tygodnie. Niemal pewny jest więc jego powrót na finałowy mecz Champions League w Kijowie z Liverpoolem, który odbędzie się 26 maja.
Komunikat w sprawie stanu zdrowia Ronaldo
fot. Transfery.info
Badania potwierdziły, że występ Cristiano Ronaldo w finale Ligi Mistrzów nie jest zagrożony.
Więcej na temat:
Cristiano Ronaldo dos Santos Aveiro
Portugalia
Real Madryt CF
Zinedine Zidane
Hiszpania
Trenerzy
Kontuzje