Doświadczony obrońca przyznał po opuszczeniu szeregów Chelsea, że nie zamierza już występować na poziomie Premier League, ponieważ nie chce mierzyć się ze swoją byłą drużyną.
37-letni zawodnik zmienił jednak teraz zdanie i marzy mu się wywalczenie awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej w kraju razem z Aston Villą oraz przedłużenie wygasającego w czerwcu kontraktu z klubem z Birmingham o kolejne dwanaście miesięcy.
- Mam nadzieję, że to jeszcze nie koniec. Jeżeli wywalczymy awans, zostanę w zespole i liczę na to, że będę w stanie grać jeszcze przez kilka lat na poziomie Premier League - przyznał Terry na łamach oficjalnej strony „The Villans”.
- Rozpocząłem swoją przygodę z tą grupą i jeżeli zapewnimy sobie awans, to sprawiedliwie byłoby pozostać z tymi ludźmi. To prawda, że w mojej umowie znajduje się zapis umożliwiający jej przedłużenie po rozegraniu odpowiedniej liczby spotkań - dodał były reprezentant Anglii.
- Bardzo mi się tutaj
podoba. Zostałem w klubie przyjęty w świetny sposób i musiałem się wykazać dobrymi występami, żebym został doceniony także przez fanów. Wiele osób mogło
uznać, że podpisywanie umowy z 36-latkiem jest sporym ryzykiem. Ważną rzeczą było dla mnie, aby nie postrzegać mojego ruchu przez pryzmat faktu, że zbliżam się do zakończenia kariery i chciałem zarobić jeszcze trochę pieniędzy. Spędziłem tutaj już dziesięć miesięcy i nie licząc przerw spowodowanych kontuzjami, to jestem zadowolony ze swojego dotychczasowego pobytu w Aston Villi. Mamy teraz do rozegrania jeszcze kilka meczów i zamierzamy osiągnąć nasz cel - zakończył doświadczony defensor.
37-letni zawodnik wystąpił w 34 spotkaniach „The Villans” w trwającym sezonie i zdobył w nich jednego gola oraz zanotował tyle samo asyst.
Ekipa z Villa Park wciąż liczy się w walce o powrót do Premier League, ponieważ w pierwszym meczu fazy play-off pokonała na wyjeździe Middlesbrough (1:0) i teraz zamierza przypieczętować awans do finału baraży przed własną publicznością, aby później stoczyć zażarty bój o grę w najwyższej klasie rozgrywkowej w kolejnej kampanii z Derby County lub Fulham.