Działacze mistrza Hiszpanii chcą pozyskać latem nowego
środkowego obrońcę niezależnie od tego, czy nowy kontrakt z
klubem podpisze Samuel Umtiti. W ostatnich miesiącach z przenosinami
na Camp Nou łączono kilku stoperów (w tym Matthijsa de Ligta
z Ajaksu czy Dayota Upamecano z RB Lipsk), ale w tym momencie
priorytetem ma być ściągnięcie właśnie Lengleta.
Jak
czytamy, włodarze Barcelony są optymistami, jeśli chodzi o
przedłużenie umowy z Umtitim. Do ofensywy w sprawie pozyskania
22-letniego Lengleta przyczyniły się z kolei problemy zdrowotne
Thomasa Vermaelena i niezbyt dobre pierwsze miesiące w Europie
Yerry'ego Miny.
Za francuskiego defensora Sevilli trzeba
zapłacić 30 milionów euro. Na tyle opiewa bowiem klauzula wykupu
wpisana w jego kontrakt. Katalończycy próbowali zmniejszyć tę
kwotę, ale klub z Andaluzji jest nieugięty.
Ostatnio na
temat potencjalnej przeprowadzki na Camp Nou wypowiedział się sam
Lenglet. - Jestem dumny z tego, że bronię barw Sevilli. Ludzie
zaczepiają mnie na ulicy i proszą mnie, abym nie szedł do
Barcelony. Rozumiem ich, ale prawda jest taka, że ja sam nie wiem
czy w ogóle dojdzie do takiego transferu - przyznał zawodnik.
W
sezonie 2017/2018 rozegrał on 34 spotkania w LaLiga. Strzelił w
nich cztery gole i zanotował jedną asystę.
Barcelona zdecydowana. Przyśpieszyła w sprawie transferu obrońcy
fot. Transfery.info
Jak podaje kataloński „Sport”, Barcelonie coraz bardziej zależy na pozyskaniu Clémenta Lengleta z Sevilli.