Hiszpański napastnik od zeszłego roku reprezentuje barwy
Chelsea, do której przeniósł się z Realu Madryt. Pierwszy sezon
na Wyspach - również przez problemy zdrowotne - był dla 25-latka
trudny. W sumie rozegrał on w koszulce „The Blues” 47 spotkań,
w których zdobył 16 bramek i zaliczył sześć asyst.
Media
już od pewnego czasu spekulują, że Morata może dość szybko
pożegnać się ze Stamford Bridge. „Tuttosport” poinformował
nawet kilka dni temu, że jest on bliski powrotu do Juventusu.
Chelsea podobno zależałoby na jego natychmiastowej sprzedaży,
tymczasem turyńczycy mieli optować za wypożyczeniem z opcją wykupu. Dzisiejsza wypowiedź dyrektora sportowego mistrza Włoch, Giuseppe Marotty sugeruje jednak, że taki transfer raczej nie stanie się faktem.
Niewykluczone, że we wszystko wmieszają się
włodarze Borussii. Dortmundczycy chętnie widzieliby Hiszpana w
swoim zespole. Na ten moment nie wiadomo jeszcze, czy chcieliby go
pozyskać na zasadzie transferu definitywnego, czy początkowo
wypożyczyć.
Przypomnijmy, że przez ostatnie pół roku w
Dortmundzie grał inny napastnik Chelsea - Michy Batshuayi. Niemcy
chcieli (być może wciąż chcą) go wykupić, ale londyńczycy
zdecydowanie chętniej pożegnaliby się z Moratą.
Będzie powtórka z rozrywki? Nie tylko Juventus łączony z transferem Moraty
fot. Transfery.info
„Daily Mirror” sugeruje, że w rywalizację o podpis Álvaro Moraty może wmieszać się Borussia Dortmund.