22-letni snajper od jakiegoś czasu jest uważany za najlepszego napastnika Niemiec, dlatego to głównie on występuje w reprezentacji. Pomimo swojego wieku zanotował już 7 trafień w 12 spotkaniach pierwszej kadry i zapewne znajdzie się w wyjściowej jedenastce także podczas Mistrzostw Świata w Rosji.
Werner w dotychczasowej karierze zdobył 47 bramek oraz 25 asyst w 158 spotkaniach w Bundeslidze, jednak nie uważa siebie za jednego z najlepszych napastników na świecie. 22-latek powiedział: „Żeby stać się napastnikiem światowej klasy, musisz grać w dużych klubach i wielkich meczach. Mam tutaj na myśli półfinał i finał Ligi Mistrzów”.
- Wciąż mam przed sobą cztery lub pięć lat na naukę - zapewnił Niemiec, który jest związany z RB Lipsk umową do końca czerwca 2020 roku.
- Podczas Mistrzostw Świata w Rosji nie chcę się skupiać na zdobyciu korony króla strzelców. Nie jestem na tyle arogancki, by zrobić z tego mój cel. Jestem trochę poza radarem i mogę ze względu na to zyskać. To moja duża zaleta – zakończył 22-latek.
Przypomnijmy tylko, że Timo Werner to główny kandydat do zastąpienia Roberta Lewandowskiego w Bayernie Monachium. Jego osobę łączono także z przenosinami do AC Milan.