Wraz z końcem czerwca Lazio opuści Stefan de Vrij, który w stolicy Włoch spędził większość swojej profesjonalnej kariery. Teraz ma związać się z Interem Mediolan. To bardzo duże osłabienie dla zespołu prowadzonego przez Simone Inzaghiego i media zastanawiają się, kto mógłby go zastąpić, wskazując między innymi na Kamila Glika. Przed kilkoma dniami pierwsze informacje na temat zainteresowania 30-latkiem ze strony Włochów podał „France Football”.
Polaka za swojego wymarzonego kandydata na następcę de Vrija uważa między innymi były zawodnik Lazio, Luigi Corino. Na antenie „Radiosei” mówił ostatnio: „Glik to piłkarz, którego chciałbym zobaczyć w Lazio. On jest bardzo zdeterminowanym piłkarzem, mającym wielkie umiejętności”.
Zgodnie z informacjami „Il Messaggero”, w sprawę zamieszany jest sam Jorge Mendes. Portugalczyk porozumiał się z Lazio w sprawie ewentualnych żądań, co do kwoty odstępnego za Felipe Andersona. Brazylijski ofensywny pomocnik, który znajduje się na celowniku AS Monaco, może odejść ze stolicy Włoch za około 40-45 milionów euro.
Prezydent „Biancocelestich”, Claudio Lotito, obniży swoje żądania, jeśli do transakcji zostanie włączony Kamil Glik. Teraz portugalski agent ma zaproponować Francuzom, by za 25-letniego Andersona oddali kartę zawodniczą Polaka i 30 milionów euro.
Mendes w ostatnim roku prowadził już negocjacje pomiędzy tymi drużynami, gdy do Księstwa Monako za 30 milionów euro przeprowadził się Keita Baldé Diao. To między innymi wtedy zbudował przyjacielskie relacje ze wspomnianym właścicielem Lazio.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
