17-letni lewoskrzydłowy, który może jednak występować również
na innych pozycjach w ataku, to kolejny wielki talent brazylijskiej
piłki. Młody zawodnik obecnie reprezentuje barwy Santosu. W sezonie
2018 rodzimej ekstraklasy uzbierał on jak na razie osiem występów,
pięć bramek i jedną asystę.
Rodrygo od dawna znajduje się
na celownikach największych europejskich klubów. Do tej pory był
on zdecydowanie najbliżej transferu do Barcelony. Katalońska
prasa informowała, że mistrzowie Hiszpanii rozpoczęli już rozmowy z zawodnikiem i działaczami jego aktualnego klubu. Negocjacje miały
zmierzać w dobrym kierunku.
Wszystko wskazuje jednak na to,
że z czasem do ofensywy przeszli włodarze Realu. „Królewscy” są bardzo blisko pozyskania Brazylijczyka, za którego mają
zapłacić około 45 milionów euro. Przypomnijmy, że wcześniej
pojawiały się informacje, że w kontrakt atakującego z Santosem
wpisana jest klauzula umożliwiająca jego pozyskanie za 50 milionów.
Jeśli Real faktycznie dopnie wszystkie
szczegóły, Rodrygo zostanie najprawdopodobniej na najbliższe
miesiące w ojczyźnie. Madrytczycy podobnie zrobili z Viníciusem
Júniorem. „Królewscy” doszli do porozumienia z Flamengo w
sprawie transferu 17-latka kilkanaście miesięcy temu, ale do
stolicy Hiszpanii zawita on dopiero tego lata.
Real znów sprzątnie Barcelonie piłkarza sprzed nosa? Atakujący bardzo blisko Madrytu!
fot. Transfery.info
Jak podaje José Luis Sánchez z La Sexta, Rodrygo jest bliski przejścia do Realu Madryt.
Więcej na temat:
Real Madryt CF
Brazylia
Santos
FC Barcelona
Hiszpania
Rodrygo Silva de Goes
Rodrygo