Szwedzki środkowy obrońca trafił na Old Trafford w zeszłym
roku, przenosząc się do Anglii z Benfiki. Miniony sezon był dla
23-latka dość trudny. W jego trakcie defensor rozegrał w sumie 29
spotkań, nie zawsze stojąc na wysokości zadania. Z racji tego,
brytyjskie media już jakiś czas temu zaczęły spekulować o jego
odejściu z MU.
Zdaniem „Daily Mirror” Lindelöf znalazł
się na krótkiej liście letnich celów transferowych nowego
menedżera Evertonu, Marco Silvy. 23-latek miał stać się wręcz
priorytetem Portugalczyka, a „The Toffees” są podobno skłonni
zapłacić za niego 35 milionów funtów.
Klub z Liverpoolu
doskonale zdaje sobie jednak sprawę z tego, że zgodę na transfer
Lindelöfa musi wyrazić MU. Na ten moment nie wydaje się, by
„Czerwone Diabły” chciały się z nim definitywnie żegnać, ale
nic nie jest w stu procentach przesądzone.
Nie bez znaczenia
w całej tej sprawie jest fakt, że wspomniany Silva doskonale zna
Lindelöfa. W momencie, gdy piłkarz szkolił się w Benfice, 40-latek
pracował w rodzimych Estoril oraz Sportingu.
Przypomnijmy, że niedawno obrońca był łączony z wypożyczeniem do Wolverhampton.
Z Manchesteru United do Evertonu? Priorytet nowego menedżera
fot. Transfery.info
Według „Daily Mirror” Everton poważnie rozważa pozyskanie Victora Lindelöfa z Manchesteru United.