Mecz z Senegalem będzie dla polskich zawodników pierwszym na
turnieju w Rosji. Choć do pewnego momentu w zasadzie przesądzone
było to, że Glik, który niedawno doznał kontuzji barku, w nim nie
zagra, Nawałka poinformował, że wciąż nie podjął ostatecznej
decyzji w tej sprawie.
- Kamilowi przytrafiła się bardzo
poważna kontuzja i nie wiadomo czy będzie do dyspozycji od
pierwszego meczu. Dzisiaj wychodzi na trening i zobaczymy, jak będzie
się czuł. Decyzję podejmiemy dzisiaj.
- Kamil przez cały
trening będzie ćwiczył z drużyną - przyznał Nawałka.
Co
jeszcze powiedział selekcjoner?
- Jesteśmy optymalnie przygotowani do mundialu. Oprócz urazu Kamila
nie przydarzyło się nic, co mogłoby nas zaskoczyć.
-
Rozmawiałem z bramkarzami. Co do podania oficjalnego składu,
zachowam to do jutra. Mamy jeszcze trening - decyzje podejmiemy po
nim.
- Nasze przygotowania do meczu z Senegalem rozpoczęliśmy
już po losowaniu. Mieliśmy dokładną analizę zarówno mocnych,
jak i słabych stron. Informacje przekazaliśmy zawodnikom na
odprawach głównych i indywidualnych. To groźny przeciwnik.
-
Mamy pomysł na grę. Nie będę zdradzał szczegółów - jutro
boisko zweryfikuje nasze przygotowania i marzenia. Tak jest na
turniejach, że pierwszy mecz może być kluczowy. Mistrzostwa
nie skończą się jednak jutro - stwierdził 60-latek.
Nawałka przed wtorkowym spotkaniem z Senegalem
fot. Transfery.info
Selekcjoner reprezentacji Polski, Adam Nawałka, na konferencji prasowej przed wtorkowym spotkaniem grupy H Mistrzostw Świata z Senegalem wypowiedział się m.in. na temat Kamila Glika.
Więcej na temat:
Polska
Adam Nawałka
Reprezentacja Polski
MŚ 2018
Senegal
Mistrzostwa Świata
Kamil Glik
Trenerzy