Francuski ofensywny pomocnik od 2016 roku był zawodnikiem Paris
Saint-Germain. Przygoda z paryskim klubem nie ułożyła się jednak
po myśli 31-latka. W ostatnich miesiącach był on skonfliktowany z
włodarzami mistrza Francji, m.in. przepychając się z nimi za
pośrednictwem mediów (więcej TUTAJ).
Ben Arfa już jakiś
czas temu pożegnał się z paryskimi kibicami, a z racji tego, że
jego umowa z PSG jest ważna do 30 czerwca, będzie dostępny dla
innych klubów na zasadzie wolnego transferu.
M.in. RMC Sport
sugeruje, że pozyskanie 31-latka rozważa Borussia Dortmund.
Działacze BVB mieli już nawet wstępnie przedstawić mu ofertę
kontraktu. O podobnym ruchu cały czas myślą również włodarze
Sevilli.
Mimo, że 15-krotny reprezentant Francji nie
rozegrał ani jednego spotkania w sezonie 2017/2018 lada moment może
być więc bohaterem głośnego transferu. Do tego, z racji tego, że
będzie wolnym zawodnikiem, może liczyć na spory bonus za złożenie podpisu pod kontraktem.
DWA duże kluby po Ben Arfę
fot. Transfery.info
Lada moment początek lipca, a to oznacza, że Hatem Ben Arfa, chcąc dobrze przygotować się do najbliższego sezonu, musi wybrać swój nowy zespół.
Więcej na temat:
Francja
Hiszpania
Sevilla FC
Hatem Ben Arfa
Paris Saint-Germain FC
Niemcy
Borussia Dortmund