Portugalczyk zaskoczył środowisku Realu Madryt, kiedy po ostatnim zwycięskim finale Ligi Mistrzów wypowiadał się w dwuznaczny sposób, sugerując, że to mógł być jego ostatni sezon w stolicy Hiszpanii. Na czas mundialu spekulacje nieco przycichły, ale po odpadnięciu Mistrzów Europy już w 2/8 finału wróciły i to ze zdwojoną siłą. Okazuje się bowiem, że coraz bardziej możliwa jest przeprowadzka snajpera nie do Manchesteru United, PSG czy Chin, ale do Juventusu.
Kilka dni temu dość zaskakujące doniesienia o staraniach „Bianconerich” w tej kwestii przekazywał „Tuttosport”. To co mogło się wydawać początkowo jedynie fantazją turyńskich dziennikarzy zaczyna jednak nabierać kształtu. „Marca” informuje, że coś jest na rzeczy, a co najważniejsze - sam Cristiano zdaje się być zadowolony z zainteresowania mistrzów Włoch.
„Stara Dama” przygotowuje się do dokonania wielkiego transferu, a w ostatnim czasie prezydent klubu Andrea Agnelli spotkał się z Johnem Elkannem, właścicielem „Juve”. Kuzyni rozmawiali o sfinansowaniu operacji, a teraz „Marca” twierdzi, że udało im się ustalić konkretny plan działania. Ronaldo ma otrzymać propozycję czteroletniego kontraktu, dzięki któremu w tym czasie zarobi 120 milionów euro (30 milionów za sezon gry).
Do porozumienia muszą dojść jednak również kluby. Napastnik ma w swoim kontrakcie klauzulę wykupu w wysokości miliarda euro, ale madrycki dziennik przekonuje, iż w styczniu gracz zawarł porozumienie z klubem, że jeśli nadarzy się okazja na interesujący go transfer, „Los Blancos” przyjmą bardziej racjonalną ofertę. W obniżeniu ceny ma też pomóc agent piłkarza Jorge Mendes, który w ostatnich dniach znacznie poprawił swoje relacje z Juventusem przy okazji rozmów na temat transferów Cancelo i Milinkovicia-Savicia.
Kwota transakcji i tak z pewnością przekroczy 100 milionów euro (najprawdopodobniej wyniesie około 120 milionów), ale „Bianconeri” są przygotowani na taki wydatek. Z zespołu najprawdopodobniej odejdzie Gonzalo Higuaín, którego sprzedaż wygeneruje znaczny zysk. Jego miejsce w ataku miałby zająć właśnie Ronaldo.
Co istotne, „Marca” zapewnia, że Cristiano jest pozytywnie nastawiony do tej transakcji. Zawodnik zdaje sobie sprawę, że po odejściu z Realu trudno będzie mu znaleźć lepszy klub, ale uznał, iż przeprowadzka do „Starej Damy” byłaby dla niego kuszącym wyzwaniem. W gabinetach działaczy „Juve” zapanowała obsesja na punkcie wygrania Ligi Mistrzów i 33-latek chciałby w tym pomóc, dzięki czemu sięgnąłby po to trofeum już z trzecim klubem. Ronaldo miałby też szansę sprawdzić się w kolejnej wielkiej lidze, co dodatkowo go motywuje.
Real z kolei nie powinien sprawiać większych przeszkód w negocjacjach. Tamtejsi działacze nie zwykli za wszelką cenę blokować transferów piłkarzy, którzy wyrazili chęć odejścia. Sprawne negocjacje z Juventusem mogą im się też bardzo opłacić. Na celowniku klubu od dawna znajduje się Paulo Dybala, a trener Massimiliano Allegri zdradził w jednym z wywiadów, że Argentyńczyk zastanawia się nad transferem latem przyszłego roku. Udane negocjacje mogą zapewnić „Królewskim” istotne pierwszeństwo w tej sprawie.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
