Mendes zarobi na transferze Cristiano więcej niż się spodziewano. Wielka prowizja!

Agent Jorge Mendes może liczyć na spore wynagrodzenie za pomoc w realizacji transferu Cristiano Ronaldo.

Media we Włoszech i w Hiszpanii wciąż żyją jednym z największych transferów ostatnich lat, który przeprowadzają Real Madryt i Juventus. Według najnowszych informacji, potwierdzenie operacji może nastąpić w najbliższy wtorek, a tymczasem „Sport Mediaset” ponownie przygląda się aspektowi finansowemu całej transakcji. Dziennikarze tej stacji zauważają, że suma wydana przez „Bianconerich” znacznie wzrośnie ze względu na prowizję dla Jorge Mendesa.

Przedstawiciel Cristiano Ronaldo odgrywa bardzo istotną rolę w negocjacjach i to on odpowiada za to, by Real zgodził się sprzedać swoją gwiazdę za ustalone w styczniu 100 milionów euro. Jeśli do transakcji dojdzie, superagent ma zostać za to sowicie wynagrodzony. Początkowo spekulowano o wynagrodzeniu w wysokości 10 milionów euro, ale ta kwota ma być o wiele wyższa.

Włoscy żurnaliści są przekonani, że Mendes może spodziewać się zarobku w wysokości 20-25 milionów euro. Ma być to nagroda za dobrą współpracę i doprowadzenie trudnych negocjacji do szczęśliwego finału, a płatność ma być rozłożona na różnego rodzaju prowizje.

To sprawia, że wydatki Juventusu znacznie się zwiększą, ponieważ należy pamiętać, że sam Ronaldo ma zgarniać co roku 30 milionów euro w ramach swojej pensji. „Stara Dama” doskonale zdawała sobie jednak z tego sprawę, ponieważ to nie pierwszy raz, kiedy musi płacić dużą kwotę agentowi.

Podobnie było w przypadku Paula Pogby, gdzie spore wynagrodzenie otrzymał Mino Raiola za sprowadzenie gracza do Turynu w ramach wolnego transferu („Juve” musiało zapłacić jedynie ekwiwalent za wyszkolenie co nie wpisuje się w wartość transferu), a następnie jego sprzedaż za 105 milionów euro. Ostatnio 16 milionów euro prowizji otrzymał też agent Emre Cana, również za przeprowadzenie wolnego transferu.

W negocjacjach w sprawie Ronaldo strony wykonują już ostatnie szlify. Juventus wciąż czeka na wieści z Madrytu, gdzie Real negocjuje z Cristiano warunki rozstania. „Królewskim” zależy na tym, by zawodnik ogłosił publicznie powody swojego odejścia i podkreślił, że to on chce opuścić klub, a nie klub się jego pozbyć. To z kolei nie odpowiada napastnikowi.