Londyńczycy do tej pory pozyskali już Issę Diopa, Łukasza
Fabiańskiego, Ryana Fredericksa, Andrija Jarmołenkę i Jacka
Wilshere'a, a do tego przesądzony jest również transfer do West
Hamu Felipe Andersona. Na tym jednak nie koniec.
„Młoty”
zaczęły zabiegać o Bernarda. Jak poinformował m.in. Matteo
Pedrosi, doszło już do spotkania między londyńczykami a
najbliższym otoczeniem 25-letniego brazylijskiego skrzydłowego,
który obecnie jest wolnym zawodnikiem.
Portugalskie media
(Bernarda chce również Benfica) precyzują, że West Ham oferuje mu
siedem milionów euro za sam podpis i roczne wynagrodzenie w
wysokości czterech milionów. Lizbończycy proponują mu większy bonus (podobno 8,5 miliona euro), ale znacznie niższą stałą
pensję (2,5 miliona).
Bernard pozostaje bez klubu po tym,
jak wygasł jego kontrakt z Szachtarem Donieck. W barwach
ukraińskiego klubu rozegrał on 157 spotkań, w których strzelił
28 goli i zanotował 35 asyst. Brazylijczyk zdecydował się opuścić
Donieck z uwagi na chęć spróbowania sił w innej lidze.
West Ham pracuje nad jeszcze jednym głośnym transferem!
fot. Transfery.info
Działacze West Hamu tego lata są niezwykle aktywni na rynku transferowym.