Były trener Barcelony objął rodzimą kadrę po nieudanych dla
niej Mistrzostwach Świata. Ekipa z Półwyspu Iberyjskiego pożegnała
się z nimi w 1/8 finału, odpadając po konkursie rzutów karnych z
Rosją. Na mundialu prowadził ją Fernando Hierro, który w trybie
pilnym zastąpił zwolnionego Julena Lopeteguiego.
Enrique
ma jak najlepiej przygotować zespół do Mistrzostw Europy w 2020
roku, budując również fundamenty pod występy na kolejnych
wielkich imprezach. Hiszpańscy dziennikarze wskazują na to, że
bardzo istotny będzie kształt nowej linii defensywnej „La Furia
Roja”.
Jeszcze przed MŚ odejście z reprezentacji
zapowiedział Gerard Piqué. Być może Enrique będzie próbował
nakłonić go do zmiany decyzji, ale 48-latek musi brać pod uwagę
to, że stoper zostanie przy swoim zdaniu. W kadrze cały czas pozostaje
Sergio Ramos, ale trzeba pamiętać, że ma on już 32 lata.
Z
uwagi na to Enrique podobno bacznie śledzi poczynania Javiego
Martíneza z Bayernu. Co prawda ostatnio najczęściej jest on
wykorzystywany jako defensywny pomocnik, ale szkoleniowiec widzi w nim stopera. Do tego bardzo możliwe, że Enrique postawi w kadrze
na Aymerica Laporte.
24-latek kilka miesięcy temu przeniósł
się z Athleticu do Manchesteru City. Co prawda ma on na koncie wiele
występów we francuskich kadrach młodzieżowych, ale - mimo
premierowego powołania - nie doczekał się na debiut w pierwszej
kadrze „Trójkolorowych”. Mający baskijskie pochodzenie zawodnik
już wcześniej był łączony z grą dla „La Furia Roja”.
Zdaniem „Mundo Deportivo” Enrique będzie próbował nakłonić
go na zmianę barw.
„Transfer” do reprezentacji Hiszpanii? Enrique będzie przekonywał
fot. Transfery.info
„Mundo Deportivo” pisze o jednym z najważniejszych zadań, które stoi przed nowym selekcjonerem reprezentacji Hiszpanii, Luisem Enrique.