Wielki powrót Bonucciego?! „Należy to traktować poważnie”

Defensor opuszczał „Starą Damę” zeszłego lata w nie najlepszej atmosferze, ale wiele wskazuje na to, że już teraz może powrócić na Allianz Stadium. „Sportitalia” oraz „La Gazzetta dello Sport” poinformowały, że działacze Juventusu i Milanu rozważają taki przebieg zdarzeń, a dobrze zorientowany w sprawach rynku transferowego Romeo Agresti z portalu „Goal” potwierdza te doniesienia, które z początku mogą wydawać się wątpliwe.

„Hipoteza o powrocie Bonucciego do Juventusu jest sprawą, którą należy traktować poważnie i uważnie monitorować” - napisał Agresti.

Według włoskich żurnalistów stoper może zostać włączony do oferty za Gonzalo Higuaína. „Rossoneri” chcą wzmocnić swój atak napastnikiem z najwyższej półki, a Argentyńczyk jest ich priorytetem. Niedawno dyrektor sportowy „Juve”, Giuseppe Marotta, rozmawiał z Leonardo, który wkrótce ma objąć stanowisko dyrektora w Milanie. Brazylijczyk pytał o dostępność snajpera, a obaj panowie mieli też dyskutować na temat wyceny „Pipity” i Bonucciego w kontekście ewentualnej wymiany.

Po przejęciu „Diavolo” przez Elliott Management, nowi właściciele chcą zainwestować konieczne środki, by wzmocnić drużynę, ale zdają sobie sprawę, że w obliczu kłopotów z Finansowym Fair Play konieczna jest sprzedaż niektórych graczy. Bonucci początkowo nie był rozważany w kontekście sprzedaży, ale zainteresowanie nim wyrażają takie ekipy jak PSG, Chelsea czy Manchester United. W obecnej sytuacji to jednak turyńczycy mogą być faworytem.

Sytuacja będzie się rozwijać w najbliższym czasie i wtedy będzie dokładniej wiadomo czy klubom zależy bardziej na wymianie, czy też transfer defensora jest traktowany jako osobna operacja. Juventus może potrzebować dodatkowego obrońcy. Chelsea nie odpuszcza w temacie Daniele Ruganiego i mimo odrzucenia dwóch ofert (druga wynosiła 55 milionów euro), londyńczycy szykują kolejne.

„Bianconeri” nie chcą rozstawać się z utalentowanym obrońcą, ale składane za niego oferty stają się coraz bardziej kuszące. Inną możliwością jest odejście Mattii Caldary, który dopiero co dołączył do mistrzów Włoch po wypożyczeniu do Atalanty, ale za niego również wpłynęły konkretne oferty. Kilka tygodni temu spekulowano również na temat odejścia Medhiego Benatii, lecz na razie sprawa przycichła.

Przypomnijmy, że w zeszłym roku wiadomości o możliwym odejściu Bonucciego do Milanu również pojawiły się niczym grom z jasnego nieba. Na początku informacje te były bagatelizowane, ale sprawa dynamicznie się rozwijała i w ciągu kilku dni stronom udało się dojść do porozumienia. Motorem napędowym negocjacji był sam zawodnik i jego agent, którzy zapytali mediolańczyków o możliwość przeprowadzenia operacji. Ci nie zwlekali długo i kluby w błyskawicznym tempie doszły do porozumienia. Bonucci nie utrzymywał wtedy dobrych stosunków z trenerem Allegrim, a zależało mu na pozostaniu we Włoszech ze względu na chorobę syna.