Bez szans na transfer Ruganiego? Chelsea ma nowy priorytet!

Ostatnie tygodnie przebiegły na Stamford Bridge pod znakiem intensywnych negocjacji z Juventusem. Nowy menedżer Maurizio Sarri chce wzmocnić środek defensywy, a jego plan zakładał pozyskanie Daniele Ruganiego, z którym współpracował już w Empoli. Mimo kolejnych ofert „Stara Dama” pozostała jednak nieugięta i utrzymuje dotychczasowe stanowisko - 24-latek nie jest na sprzedaż.

Chelsea nie odpuściła jeszcze zupełnie w tej kwestii, ale zdaje sobie sprawę, iż najwyższy czas rozpocząć poważniejsze starania w innym kierunku. „The Blues” nie szukali jednak daleko, ponieważ ich priorytetem został... klubowy kolega Ruganiego, Mattia Caldara. Obaj zawodnicy są rówieśnikami, a były gracz Atalanty jest postrzegany we Włoszech jako równie utalentowany.

„Daily Mirror” twierdzi, że londyńczycy skoncentrują się teraz właśnie na pozyskaniu urodzonego w Bergamo piłkarza, ponieważ ich zdaniem transfer będzie łatwiejszy do zrealizowania, a przynajmniej tańszy. Za Caldarę Chelsea planuje wydać 40 milionów funtów (w przeliczeniu 45 milionów euro), natomiast Rugani byłby co najmniej o pięć milionów droższy.

Nawet to może jednak nie wystarczyć. Defensor został wykupiony przez Juventus w styczniu 2017 roku, ale natychmiast wrócił do Atalanty na wypożyczenie, przez co dopiero teraz dołączył do nowego zespołu. „Stara Dama” wiąże z nim spore nadzieje, a trener Massimiliano Allegri stanowczo sprzeciwiał się jego sprzedaży. Kartę zawodniczą Caldary chciał również Milan, który oferował wymianę za Leonardo Bonucciego, lecz klub z San Siro został odesłany z kwitkiem. Chelsea ma jednak nadzieję, że jej uda się przekonać turyńczyków do przeprowadzenia operacji.

Dodajmy, że w międzyczasie trwają rozmowy na temat transferu Gonzalo Higuaína na Stamford Bridge. Na ten moment w negocjacjach z Juventusem na nieznaczne prowadzenie wyszli „Rossoneri”, ale Chelsea ma przewagę pod tym względem, że jest bliżej spełnienia żądań finansowych samego piłkarza. Zanim jednak doszłoby do ewentualnego transferu, konieczna byłaby sprzedaż Álvaro Moraty.