W środę z warszawskiego klubu zwolniony został Dean Klafurić.
Chorwacki szkoleniowiec, który był odpowiedzialny za wyniki Legii
od kwietnia, stracił pracę po tym, jak zespół ze stolicy naszego
kraju odpadł z eliminacji Ligi Mistrzów.
„PS” już
kilka godzin temu pisał, że Nawałka jest jednym z trzech głównych
kandydatów na nowego szkoleniowca Legii. Jego zatrudnienie na
Łazienkowskiej było realne, ale... były selekcjoner reprezentacji
Polski odmówił dzisiaj włodarzom klubu z Warszawy.
Z czego
wynika ta decyzja? Nawałka uznał podobno, że nie jest to dobry
moment na objęcie takiego klubu jak Legia. 60-latek chciałby
przepracować z zespołem okres przygotowawczy i mieć więcej czasu
na poukładanie go po swojemu. Jak wiadomo - obecnie nie jest to
możliwe. Nawałka będzie więc czekał na inne propozycje, niewykluczone, że wróci na ławkę dopiero za kilka miesięcy.
Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami „PS” był on
jedynym poważnym kandydatem na nowego trenera Legii spośród
polskich szkoleniowców. Pozostałe dwie opcje to fachowcy z zagranicy. Na razie nie padają nazwiska, ale obaj trenerzy mają
być zainteresowani podjęciem pracy w Warszawie. Jeden z nich ma
ważną umowę.
Nawałka zdecydował
fot. Transfery.info
Jak poinformował „Przegląd Sportowy”, działacze Legii Warszawa kontaktowali się dzisiaj z Adamem Nawałką.